Hydrobudowa Gdańsk ma obecnie portfel zamówień o wartości 200 mln zł, poinformował agencję ISB prezes spółki Wojciech Czajko. Szacuje on tegoroczne inwestycje w hydrotechnice morskiej na ponad 1,5 mld zł. W kwietniu spółka może podjąć decyzję w kwestii wejścia na GPW.
_ Mamy portfel o wartości 200 mln zł, w tym 60% to kontrakty hydrotechniczne. Jednak największym wyzwaniem stojącym przed Hydrobudową Gdańsk będzie przetarg na budowę falochronu gazoportu w Świnoujściu o wartości przekraczającej 1 mld zł. Po spełnieniu kryteriów pierwszego etapu przetargu przeszliśmy do drugiego, finałowego, w którym z dwóch konsorcjów zostanie wybrany wykonawca inwestycji. _ - powiedział ISB Czajko.
Otwarcie ofert zaplanowano na 2 kwietnia. Kryterium wyboru jest zaoferowana cena.
_ Po rozstrzygnięciu tego przetargu będziemy w stanie określić się co do potrzeb kapitałowych i w efekcie - oferty publicznej. Łączną wartość przetargów na prace morskie w tym roku szacuję na ponad 1,5 mld zł (uwzględniając gazoport). Będziemy oczywiście uczestniczyć w tych przetargach _ - dodał prezes Hydrobudowy Gdańsk.
Dodał, że w ramach strategii rozwoju nie wyklucza przejęć innych firm, które dadzą bezpośredni dostęp do materiałów potrzebnych do realizacji kontraktów hydrotechnicznych oraz firm mających kompetencje w budownictwie hydrotechnicznym, które byłyby uzupełnieniem usług Hydrobudowy Gdańsk.
_ Inwestujemy także w rozwój bazy sprzętowej. Ostatnio nabyliśmy za 2,5 mln euro unikalny sprzęt z Holandii. Planujemy dalsze inwestycje umacniające nasz potencjał. _ - zapowiedział Czajko.
W ubiegłym roku spółka miała 7,3% rentowność sprzedaży przy 283 mln zł przychodów (wzrost o 16% w porównaniu do 2008 r.).
