Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inwestycje na GPW. Nie mamy o tym pojęcia

0
Podziel się:

Polacy niezbyt chętnie inwestują w akcje notowane na GPW, bo mylą hossę z bessą. Zobacz, co tak naprawdę wiemy o giełdzie.

Inwestycje na GPW. Nie mamy o tym pojęcia
(Stefan Maszewski / Reporter)

Polacy ciągle niezbyt chętnie inwestują w akcje notowane na GPW. Kluczowym powodem tej niechęci jest przede wszystkim brak wolnych środków oraz niewystarczająca wiedza na temat mechanizmów funkcjonowania rynku kapitałowego - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Deutsche Bank PBC.

O ile dwie trzecie badanych twierdzi, że zna skrót WIG i wie co on oznacza, to tylko 47 proc. potrafi prawidłowo rozwinąć tę nazwę. Jedynie 12 proc. ankietowanych zadeklarowało, że ma jakiekolwiek praktyczne doświadczenia związane z inwestycjami na giełdzie. Choć raz w życiu inwestował co czwarty Polak z wyższym wykształceniem (23 proc.).

Badanie pokazuje, że powszechna wiedza dotycząca tematów związanych z inwestowaniem na giełdzie jest raczej niska i bardzo powierzchowna. Dotyczy to nawet najbardziej podstawowych zagadnień. O ile dwie trzecie (63 proc.) respondentów twierdziło, że spotkało się już kiedyś z nazwą WIG, to tylko niespełna połowa (47 proc.) była w stanie poprawnie skrót ten rozwinąć. Wśród ogółu Polaków skrót WIG potrafi zidentyfikować jedynie 29 proc.

Większość ankietowanych (57 proc.) wie co to jest hossa i prawidłowo identyfikuje to pojęcie jako wzrost na giełdzie. Rozumiemy również co oznacza bessa (56 proc. wskazało, że jest to spadek wartości akcji notowanych spółek)
. Co ciekawe około 3 proc. badanych wskazało, że bessa oznacza wzrost. Kolejne 5 proc. choć nie wie, co to hossa, wie że oznacza coś dobrego. Aż jedna trzecia badanych nie znała żadnego z tych pojęć. W giełdowej terminologii lepiej orientują się mężczyźni (54 proc.), niż kobiety (39 proc.) oraz osoby młodsze.

– _ Słownictwo i podstawowe pojęcia związane z giełdą nie tylko przewijają się w wypowiedziach ekonomistów czy analityków giełdowych, lecz weszły także do codziennego języka _ – mówi Paweł Trzaska, Dyrektor Biura Maklerskiego Deutsche Bank PBC. _ – Polacy osłuchują się z tego typu słownictwem, jednak w wielu przypadkach niestety nie do końca rozumieją jego faktyczne znaczenie _– zaznacza.

Czytaj więcej [ ( http://static1.platine.pl/i/art/213/252885_mhp.jpg ) ] (http://platine.pl/gielda-to-pycha-chciwosc-i-strach-0-1198246.html) *Panika na giełdzie. Dlaczego? * Wnioski płynące z wykresów i statystyk są tak samo przydatne jak tarot, modły do bogów i wiara w pechowy piątek trzynastego. Tylko 12 proc. Polaków deklaruje, że kiedykolwiek inwestowało na giełdzie, a 88 proc. nigdy nawet nie próbowało tam swoich sił. Inwestować próbował niemal co 4. mężczyzna (18 proc.) i tylko 7 proc. kobiet. Ta dysproporcja płci w wynikach badania jest bardzo wyraźna. Mężczyźni nie tylko znacznie częściej mają doświadczenia związane z giełdą, ale też o wiele przychylniej patrzą na możliwość zainwestowania w akcje w przyszłości. Chęć udziału w obrocie akcjami na giełdzie zadeklarowało 18 proc. ogółu badanych, z czego 27 proc. to mężczyźni, a jedynie 10 proc. kobiety.

Najwięcej inwestorów znaleźć można wśród respondentów w wieku 35-44 lat (29 proc. populacji w tym wieku) i najstarszych, powyżej 65. roku życia (20 proc.), natomiast osoby najmłodsze (18-24 lata) nie inwestują wcale. Inwestorzy indywidualni zazwyczaj mieszkają w metropoliach powyżej pół miliona mieszkańców i posiadają wykształcenie wyższe lub średnie. Choć raz w życiu inwestował co czwarty Polak z wyższym wykształceniem (23 proc.)

–_ Wynik badania pokazuje wyraźnie, że to właśnie osoby w średnim wieku mają zarówno stosunkowo największą chęć do inwestowania, wynikającą zapewne z możliwości finansowych, jak i największą wiedzę związaną z szeroko rozumianą tematyką giełdową _ – komentuje Paweł Trzaska.

– _ Podstawowym motywem inwestowania, na poziomie czynników racjonalnych, jest osiąganie zysków. Jednak wśród motywów angażowania się ludzi w transakcje giełdowe można wymienić też poszukiwanie stymulacji, dążenie do przeżywania silnych emocji, naśladowanie zachowań innych osób, chęć przetestowania własnych umiejętności czy w końcu po prostu wola eksploatowania nowych możliwości _– mówi profesor wrocławskiej SWPS, Tomasz Zaleśkiewicz.

Czytaj więcej [ ( http://static1.platine.pl/i/art/236/252396_mhp.jpg ) ] (http://platine.pl/inwestujesz-oto-strategia-na-trudne-czasy-0-1192448.html) *Tak się chroni pieniądze w kryzysie * Zobacz, jak znaleźć właściwe spółki, jakich unikać i na co zwracać uwagę. I faktycznie, jak pokazuje badanie, do inwestowania na giełdzie najbardziej przekonuje nas przeświadczenie o tym, że jest to okazja do zarobku (wierzy w to 66 proc. osób deklarujących zamiar inwestowania). Co 10. respondent (11 proc.) liczyłby na szybki zysk, a dla 9 proc. ważna jest dywersyfikacja inwestycji. Najbardziej zróżnicowane motywacje do inwestowania deklarowali respondenci w wieku 45-54 lata. Najwięcej, bo aż 33 proc. badanych w tym wieku do gry na giełdzie może zmotywować niezależność w podejmowaniu decyzji o sprzedaży lub kupnie akcji, 25 proc. zależałoby przede wszystkim na dywersyfikacji inwestycji, tyle samo liczy na szybki zysk.

Zdecydowana większość Polaków, nigdy nie inwestowała na giełdzie i nie ma zamiaru robić tego w przyszłości (82 proc.). Połowa z nich uważa, że ich po prostu nie stać. Około 16 proc. wskazuje na brak wiedzy i kompetencji, a co dziesiąty na zbyt duże ryzyko związane z inwestowaniem (9 proc.). Około 5 proc. ankietowanych uważa, że na giełdzie w ogóle nie da się zarobić. Co ciekawe na zbyt duże ryzyko związane z giełdą częściej niż średnia wskazywali mężczyźni (13 proc.), z kolei panie jako główny powód niechęci do inwestycji wskazywały brak pieniędzy (53 proc.).

Z najnowszego Ogólnopolskiego Badania Inwestorów przeprowadzonego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych przy współpracy z Deutsche Bank PBC wynika, że inwestorzy indywidualni najczęściej kupują i sprzedają akcje samodzielnie poprzez platformy domów maklerskich. _ – Coraz szerszy i łatwiejszy dostęp do tego typu aplikacji, umożliwiających nie tylko śledzenie na żywo wyników spółek, ale także szybkie dokonywanie giełdowych transakcji może przyczynić się do wzrostu zarówno inwestycji, jak i liczby osób zainteresowanych rynkiem akcji. Równocześnie zakrojone na dużą skalę inicjatywy mające na celu popularyzację wiedzy na temat mechanizmów giełdowych mogłyby spowodować, że tematyka związana z szeroko pojętym inwestowaniem stałaby się bardziej powszechna – _ konkluduje Paweł Trzaska.

Badanie na zlecenie Deutsche Bank PBC wykonał Instytut Homo Homini w dniach 10 - 14 września 2012 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1 081 Polaków, metodą CATI.

Czytaj więcej w Money.pl
Dwa dni spadków na Wall Street. Trzeciego... Po ponownym wyborze Baracka Obamy na prezydenta USA indeksy spadły w dwa dni do najniższych poziomów o początku sierpnia.
Obama szkodzi Wall Street. Tak źle nie było od... Indeksy giełd amerykańskich wyraźnie traciły na wartości drugą sesję z rzędu.
Apple rozczarował wynikami. Koniec potęgi? Producent iPhonów i iPadów w trzecim kwartale zarobił mniej niż spodziewali się analitycy.
giełda
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Deutsche Bank
KOMENTARZE
(0)