Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE krytykuje francuski plan wsparcia producentów aut

0
Podziel się:

Komisji nie podoba się, że w zamian za pomoc firmy muszą utrzymać zakłady w Francji.

KE krytykuje francuski plan wsparcia producentów aut
(PAP/EPA)

Komisja Europejska ma zastrzeżenia do francuskiego planu wsparcia rodzimych producentów aut. Nie chce, by w zamian za pomoc koncerny musiały utrzymać zakłady w Francji.

_ - Na podstawie tego, co przeczytaliśmy w prasie, Komisja ma pewne obawy. Niektóre __ informacje wskazują, że producenci aut będą zobligowani do utrzymania zakładów produkcyjnych we Francji _ - oświadczył rzecznik KE ds. konkurencji Jonathan Todd. - _ KE nie zgodzi się na plan, który narażałby na szwank wspólny rynek _ - dodał.

Poinformował też, że KE formalnie zażąda wyjaśnień od francuskiego rządu w tej sprawie. Rzecznik podkreślił, że uwarunkowanie wsparcia od kontynuowania przez takie koncerny jak Renault czy Peugeot-Citroen produkcji we Francji sprawi, że pomoc taka będzie nielegalna.

W minionym tygodniu unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes przyjęła w Brukseli francuskiego ministra przemysłu Luca Chatela. Rozmawiali właśnie o francuskich planach pomocy dla sektora motoryzacyjnego, który nad Sekwaną ma znaczenie strategiczne: stanowi 10 proc. PKB, 12,5 proc. francuskiego eksportu i w sumie zatrudnia 2,6 mln osób - w tym w fabrykach bezpośrednio ok. 180 tysięcy.

Kroes ostrzegła wyraźnie, że nie będzie tolerowała żadnego protekcjonizmu w ramach planu, nad którym pracuje rząd w Paryżu.

Jej rzecznik Todd podkreślił, że protekcjonizm w ramach UE nie jest receptą na kryzys. _ _

_ - Jeśli są przyjmowane środki, które podważają wspólny rynek, ryzyko recesji się zwiększa i grozi przerodzeniem w depresję - taką, z jaką mieliśmy do czynienia w latach 30. _ - powiedział.

Zobacz także:

W poniedziałek prezydent Francji Nicolas Sarkozy ogłosił wsparcie borykających się z załamaniem sprzedaży aut koncernów Renault oraz Peugeot-Citroen kredytami po 3 mld euro na pięć lat - w zamian za zobowiązanie, że firmy nie ograniczą w tym roku zatrudnienia w zakładach we Francji.

Ostateczną decyzję, czy zatwierdzić francuski plan, KE podejmie dopiero, gdy rząd w Paryżu poinformuje o wszystkich jego szczegółach.

Wsparcie dla francuskiej branży motoryzacyjnej jest w centrum konfliktu między Sarkozym, który ledwie co rozstał się ze sterami UE, a premierem sprawujących teraz unijne przewodnictwo Czech, Mirkiem Topolankiem. Poszło o słowa francuskiego prezydenta w czwartkowym wystąpieniu telewizyjnym, że rząd Francji skłonny jest wesprzeć rodzimych producentów aut, ale _ nie po to, by dowiedzieć się, że kolejna fabryka przenosi się do Czech czy gdzie indziej. _

W reakcji w piątek Topolanek oskarżył Sarkozy'ego o protekcjonizm gospodarczy; w poniedziałkowym wywiadzie powiedział z kolei, że komentarze Sarkozy'ego szkodzą ratyfikacji przez Czechy Traktatu z Lizbony.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)