Po analizie wyników za I kwartał, w okolicach 20 kwietnia, zarząd KGHM powróci do negocjacji płacowych ze związkami zawodowymi - powiedział Józef Czyczerski, szef Rady Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi NSZZ Solidarność.
Związkowcy spotkali się we wtorek z zarządem KGHM, by rozmawiać m.in. o podwyżkach wynagrodzeń.
W wydanym wspólnie komunikacie po spotkaniu napisano, że _ zarząd rozważy możliwość spełnienia żądań organizacji związkowych _. Strony ustaliły, że spotkają się ponownie po analizie wyników KGHM za I kwartał.
_ Myślę, że do spotkania z zarządem dojdzie w okolicach 20 kwietnia _ - powiedział Czyczerski.
Wcześniej związki zawodowe dawały czas zarządowi KGHM do 1 kwietnia. Groziły, że jeśli spółka nie zareaguje pozytywnie na postulaty załogi odwieszony zostanie spór zbiorowy, zawieszony pod koniec 2008 roku.
_ Odebraliśmy zapewnienia zarządu jako sygnał dobrej woli. Skoro jest sugestia, że jest możliwość porozumienia, to jesteśmy gotowi poczekać. Zapaliło się światełko. Mamy nadzieję, że to nie jest gra na czas _ - powiedział Czyczerski.
_ Nie mamy konkretnych ustaleń, będziemy nadal rozmawiać, trudno przewidzieć, jaki będzie finał negocjacji. Nie oznacza to, że jesteśmy gotowi ustąpić _ - powiedziała PAP Sylwia Rozkosz z biura prasowego KGHM.
Wśród postulatów związkowców jest m.in. wzrost wynagrodzeń w 2009 roku o 8 proc. rdr.
Kilka tygodni temu zarząd KGHM poinformował, że podjął decyzję o zamrożeniu w tym roku płac w spółce. Decyzję tłumaczył załamaniem cen miedzi i ochroną miejsc pracy, które w przypadku wzrostu kosztów w firmie mogłyby być zagrożone.
Zarząd KGHM poinformował też we wtorek związkowców, że nie realizuje żadnego projektu związanego z integracją oddziałów kopalń i hut i w tym zakresie nie są przygotowywane zwolnienia grupowe i strukturalne.