Paweł Pudłowski, wiceprezes LOT, zapowiada że w ciągu 18 miesięcy spółka chce osiągnąć około 20 proc. całkowitej sprzedaży przez kanał internetowy. Obecnie jest to 10 proc. przychodów z biletów. Zaznacza on, że ten kanał sprzedaży gwarantuje spółce niższe koszty i LOT będzie stawiał na niego w swojej strategii.
Jednocześnie wiceprezes LOT wskazuje, że spółka ma już w dużym stopniu gotową nową strategię rozwoju. Ma być opublikowana niebawem. Na razie ważą się losy p.o. prezesa Sebastiana Mikosza. Dziś rada nadzorcza będzie obradować w tej sprawie.
- _ Naszym nadrzędnym celem jest odzyskanie rynku polskiego. Chcemy być jak najbliżej naszych klientów. Jednocześnie w obliczu osłabienia gospodarczego musimy zapewnić firmie przetrwanie kryzysu i odzyskanie płynności. Pod koniec przyszłego roku spodziewamy się otrzymania pierwszego Boeinga 787 - to będzie jeden z kamieni milowych dla firmy _ - mówi Paweł Pudłowski.
Przyznaje, że firma nie uniknęła spadku sprzedaży biletów pierwszych trzech miesiącach roku jak cała branża lotnicza.
- _ Jednak ostatnio postawiliśmy na reklamę i promocje. Dzięki temu sprzedaż przez Internet wzrosła ponad połowę. Teraz proponujemy naszym klientom ogólnopolską taryfę weekendową i ofertę wakacyjną. Liczymy na sukces tych kampanii jak w przypadku naszej wiosennej akcji _ - dodaje wiceprezes LOT.
Ogólnopolska taryfa weekendowa to całkowita cena biletu na poziomie 296 zł. Dotyczy lotów z i do Warszawy. Oferta wakacyjna polega na tym, że przy zakupie dwóch biletów, drugi objęty jest zniżką 50 proc. dla planujących podróż od 29 maja do 19 grudnia. Warunkiem jest kupno biletów między 12 a 29 maja.