MSP nie wyklucza, że rozpocznie proces prywatyzacji Enei od nowa, jeśli oferta RWE nie będzie satysfakcjonująca i nikt nie ogłosi kontrwezwania. Jeden z wariantów może też zakładać sprzedaż części akcji przez giełdę.
_ - Mamy swój przedział cenowy i nie będzie możliwości, by zbyć spółkę komukolwiek po cenach, które nie byłyby satysfakcjonujące dla ministerstwa _ - poinformował PAP Jan Bury, wiceminister skarbu..
Do 15 października MSP czeka na ofertę RWE.
_ - Jeśli oferta RWE nie będzie satysfakcjonująca i nie będzie kontrwezwania, to rozważymy inne scenariusze. Albo proces prywatyzacji będzie rozpoczęty od nowa, albo może będziemy chcieli sprzedać część akcji poprzez giełdę _ - powiedział.
Dodał, że w takim wypadku cały proces mógłby się przesunąć.
Na pytanie czy ewentualne przesunięcie prywatyzacji Enei nie stwarzałoby problemu z osiągnięciem zakładanych przychodów z prywatyzacji, Bury powiedział: _ Myślę, że sobie poradzilibyśmy. Mamy załatwiony temat PZU, a jeśli to by nie wystarczyło to będziemy szukać innych rozwiązań. _