Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Na opcjach firmy mogą stracić kilkaset milionów

0
Podziel się:

Osłabienie złotego wpędziło w kłopoty firmy korzystające z opcji walutowych.

Na opcjach firmy mogą stracić kilkaset milionów
(Denis Pepin/Dreamstime.com)

Wiele wskazuje na to, że straty firm związane z opcjami walutowymi mogą wynosić w sumie kilkaset milionów zł - powiedział PAP prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski.

Zdaniem prezesa KIG, trudno jest obecnie ocenić, ile firm może ponieść straty związane z opcjami walutowymi.

_ - Tylko niektóre firmy zdecydowały się poinformować o swoich kłopotach _ - podkreślił prezes KIG. Jego zdaniem, wiele wskazuje na to, że straty firm związane z opcjami mogą wynosić w sumie kilkaset milionów zł.

_ - Przedsiębiorstwa, które mają problemy z opcjami, mogą negocjować z bankami np. rozłożenie płatności na raty _ - powiedział.

Także prezydent Konfederacji Pracodawców Polskich Andrzej Malinowski podkreślił, że trudno jest dokładnie ocenić, ile przedsiębiorstw ma problemy.

_ - Spośród przedsiębiorstw mających takie kłopoty, przyznaje się do tego około 20 proc. _ - ocenił w rozmowie z PAP Malinowski. Jak wyjaśnił, większość firm woli nie ujawniać swoich kłopotów, gdyż
obawia się, że zaszkodziłoby to ich wizerunkowi.

Z szacunków Business Centre Club (BCC) wynika, że spośród 1,2 tys. firm należących do BCC, problemy z opcjami może mieć około
0,5 proc. przedsiębiorstw.

_ - Chociaż odsetek firm mających trudności z powodu opcji, jest niewielki, to jednak problemy, jakie przeżywają, są poważne. Niewykluczone, że firmy te mogą mieć nawet kłopoty z płynnością finansową _ - powiedział PAP Arkadiusz Protas, wiceprezes i rzecznik BCC.

Kilka miesięcy temu, kiedy polski złoty umacniał się, przedsiębiorcy sprzedający swoje usługi bądź towary za waluty obce, w obawie przed stratami, zawierali z bankami umowy o tzw. opcje walutowe.

Jak wyjaśnił PAP Adam Kołaczyk partner w firmie doradczej Deloitte, bank zobowiązywał się, że odkupi od przedsiębiorcy np.10 mln euro po 3,5 zł za euro, nawet gdyby kurs tej waluty wynosił 3,3 zł. Za to bank dostawał opłatę, tzw. premię opcyjną.

_ - Niekiedy umowa z bankiem nie przewidywała wnoszenia takiej opłaty. Dawała za to prawo do kupienia od firmy tej samej kwoty np. 10 mln euro np. po kursie 3,6 zł za euro, w sytuacji gdyby złoty osłabł _ - podkreślił Kołaczyk.

Gdy złoty osłabił się rzeczywiście, banki skorzystały z możliwości kupna waluty w ramach opcji.

Ministerstwo Gospodarki (MG) uruchomiło infolinię dla przedsiębiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji w związku z zakupem opcji walutowych. _ Mieliśmy zgłoszenia od ponad 20 przedsiębiorców _ - poinformował PAP Zbigniew Kajdanowski z biura prasowego MG.

Z dotychczasowych analiz wynika, że mimo problemów przedsiębiorstw, kłopoty z opcjami walutowymi nie zagrażają stabilności banków i innych instytucji z branży finansowej - powiedziała PAP Marta Chmielewska-Racławska z Komisji Nadzoru Finansowego.

KNF zbiera obecnie od banków i spółek notowanych na giełdzie informacje dotyczące zaangażowania w opcje walutowe, na podstawie
których zostanie przygotowany raport.

Jak podkreśliła Chmielewska-Racławska, z punktu widzenia ustawowych zadań nadzoru, szczególne istotne jest sprawdzenie czy banki postępowały w relacjach z klientami zgodnie z przepisami i czy w tej sytuacji nie istnieją zagrożenia dla systemu finansowego lub poszczególnych firm.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)