Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

North Coast liczy na rentowną inwestycję

0
Podziel się:

North Coast liczy, że spółka zależna Latteria Tinis, która w drugim kwartale uruchomi produkcję włoskich serów będzie rentowna do końca tego roku. Zarząd spółki będzie rekomendować wypłatę dywidendy na atrakcyjnym poziomie.

North Coast liczy na rentowną inwestycję
(PAP/EPA)

North Coast liczy, że spółka zależna Latteria Tinis, która w drugim kwartale uruchomi produkcję włoskich serów będzie rentowna do końca tego roku. Zarząd spółki będzie rekomendować wypłatę dywidendy na _ atrakcyjnym poziomie _ - zapowiedział Giorgio Pezzolato, wiceprezes North Coast.

_ Rozwój spółki zależnej Latteria Tinis to jeden z priorytetów strategii rozwoju naszej grupy. Pierwotnie nasze plany dotyczące tej inwestycji były znacząco mniejsze. Zakładaliśmy, że będzie to modernizacja mleczarni, a finalnie okazało się że zbudowaliśmy praktycznie nowy zakład _ - powiedział wiceprezes.

_ Prace są już na ukończeniu, więc termin uruchomienia produkcji w II kwartale jest praktycznie pewny _ - dodał.

Inwestycja w Rzepinie pierwotnie miała się zakończyć w połowie ubiegłego roku. Latteria Tinis ma się specjalizować w wytwarzaniu półproduktów i gotowych włoskich serów jak: mozzarella i ricotta.

50 proc. produkcji ma być eksportowane, głównie do krajów europejskich. 20 proc. udziałów w spółce Latteria Tinis objęła włoska firma Alival, która posiada 9 zakładów produkcyjnych i jest wyspecjalizowana w produkcji serów świeżych i dojrzewających, wytwarzanych z mleka krowiego i owczego.

_ Alival oprócz kapitału wniósł również know how potrzebny do rozpoczęcia zaplanowanej produkcji sera oraz zapewni rynki zbytu dla wyrobów produkowanych przez Latteria Tinis _ - powiedział Pezzolato.

North Coast zakłada, że do końca tego roku zakład w Rzepinie będzie rentowny. _ Zakładamy, że na koniec 2009 roku Latteria Tinis będzie już rentowna _ - powiedział.

Po trzech kwartałach 2008 roku spółka miała 2 mln zł straty netto. Koszt inwestycji ma wynieść ponad 20 mln zł. Spółka złożyła wniosek o uzyskanie ze środków unijnych dofinansowania na modernizację zakładu mleczarskiego w kwocie do 9 mln zł.

Przesunięcie terminu uruchomienia produkcji w mleczarni było jednym z czynników, który zadecydował o korekcie prognoz North Coast na 2008 rok. Spółka tłumaczyła, że istotne było też opóźnienie sprzedaży części kamienicy w Krakowie i wzrost kursu euro w IV kwartale ubiegłego roku.

North Coast obniżył prognozę skonsolidowanego zysku netto na 2008 rok do 4 mln zł, z poprzednio zakładanych 14 mln zł oraz prognozę przychodów do 124 mln zł, ze 160 mln zł.

Po trzech kwartałach 2008 roku spółka miała 91,3 mln zł przychodów i 5,5 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej.

Spółka odwołała także prognozę na 2009 rok, zakładającą 237 mln zł przychodów oraz 17,1 mln zł zysku netto. Poinformowała jednak, że spodziewa się minimum kilkunastoprocentowego wzrostu przychodów i zysku netto w 2009 roku.

Wiceprezes Pezzolato powiedział, że spółka nie zmienia swojej polityki w zakresie dywidendy i zarząd będzie rekomendować jej wypłatę z zysku za 2008 rok. Nie chciał jednak powiedzieć, jaki poziom dywidendy jest możliwy.

_ Zarząd rokrocznie dąży do tego, aby zapewnić inwestorom atrakcyjny poziom dywidendy _ - powiedział.

Z zysku za 2007 rok North Coast wypłacił 5,12 mln zł dywidendy, co dawało 0,16 zł na akcję.

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)