Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obama wystraszył inwestorów z Wall Street

0
Podziel się:

Amerykański prezydent ostrzegł przed skutkami utraty płynności przez Stany Zjednoczone.

Obama wystraszył inwestorów z Wall Street
(Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Giełdy w USA kontynuowały przecenę, a obawy o stan amerykańskich finansów powiększył prezydent Barack Obama, który ostrzegł przed skutkami utraty płynności przez państwo.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 159,71 pkt. (1,07 proc.) do 14.776,53 punktu. S&P500 stracił 20,67 pkt. (1,23 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.655,45 punktu. Nasdaq Composite stracił 75,54 pkt. (2 proc.) i obniżył się do 3.694,83 punktu.

Zobacz przebieg sesji na Wall Street w wykonaniu indeksu S&P500 Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Prezydent Barack Obama ostrzegł dzisiaj, że utrata płynności finansowej przez USA miałaby katastrofalne skutki i zadeklarował gotowość do rozmów z Republikanami w Kongresie na każdy temat, ale wezwał ich, by zgodzili się na na podniesienie pułapu zadłużenia bez żadnych warunków.

Obama powiedział, że w rozmowie z republikańskim spikerem Izby Reprezentantów Johnem Boehnerem wykluczył możliwość prowadzenia negocjacji pod groźbą utracenia przez państwo płynności finansowej lub wstrzymania wydatków rządowych.

Kongres i prezydent Obama powinni porozumieć się w sprawie podniesienia limitu długu publicznego do 17 października, kiedy to według ocen departamentu skarbu państwu zabraknie pieniędzy na bieżące regulowanie swych zobowiązań.

- _ Nie spodziewamy się rozwiązania w Waszyngtonie w tym tygodniu, trwający paraliż instytucji rządowych w USA oznacza, że dane makro, które miały być opublikowane dzisiaj zostaną ponownie przełożone _ - napisał w raporcie Chris Scicluna, ekonomista Daiwa Capital.

- _ Inwestorzy zdają się dodawać nieco więcej premii za ryzyko, ponieważ nikt nie wie jak to się wszystko potoczy. Teoretycznie możemy zobaczyć niewypłacalność USA. Inwestorzy dodatkowo starają się oszacować wpływ wstrzymania rządowych wydatków na kondycję amerykańskiej gospodarki. Może to powodować spadek PKB o 0,2-0,4 proc. miesięcznie _ - uważa Paul Zemsky z ING U.S. Investment Management.

Na wtorek była wstępnie zaplanowana prezentacja danych na temat bilansu handlowego USA w sierpniu. Wobec absencji danych makroekonomicznych inwestorzy koncertować się będą na raportach kwartalnych, które amerykańskie korporacje będą prezentowały w najbliższym czasie.

Porównaj na wykresach spółki i indeksy Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)