Spółka liczy na dwucyfrową dynamikę przychodów oraz zysk na poziomie operacyjnym na koniec 2010 roku, wynika z wypowiedzi dyrektora finansowego spółki Rafała Karcza.
_ - Widzimy ożywienie w naszej sprzedaży, przede wszystkim na rynki eksportowe. Jest szansa na zysk operacyjny na koniec roku. Dwucyfrowa dynamika prychodów powinna być pochodną obecnego ożywienia. Spodziewam się, że nasza EBITDA prekroczy poziom z ubiegłego roku. Jeśli chodzi o regulowanie zadłużenia, to realizujemy nasze zobowiązania wynikające z umów z bankami” – powiedział Karcz. _
Pfleiderer wprowadził na rynek płytę budowlaną MFP i chce do końca roku osiągnąć miesięczną sprzedaż na poziomie 5 tys. m. sześć. Według zarządu, nowy produkt oferuje spółce wysokie marże. Tymczasem z założonego na ten rok planu oszczędności kosztowych rzędu 20 mln zł spółce udało się zrealizować 40 procent.
_ - Mamy wzrost portfela zamówień związany z sezonowością popytu. Spodziewam się, że praca zakładów w II półroczu będzie odbywać się przy wykorzystaniu mocy przekraczających średnio 90 procent. Zakładamy dalszą poprawę rentowności operacyjnej – _dodał prezes spółki Wojciech Gątkiewicz.
Firma szykuje na 2011 rok nowe decory płyty laminowanej dla przemysłu meblowego, a także chce wprowadzić płytę do szalunków i fundamentów.
W I poł. 2010 roku spółka miała 10,48 mln zł skonsolidowanej straty netto wobec 28,08 mln zł straty rok wcześniej. Jednakże w samym II kw. spółka odnotowała 0,93 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 14,90 mln zł straty rok wcześniej.