Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, po tym jak Urząd Regulacji Energetyki poprosił o zwiększenie skali obniżki we wniosku taryfowym, złożyło kolejną korektę wniosku i obecnie proponuje obniżkę cen gazu o 9,0-10,0%, w porównaniu do 8,5-9,0% w poprzedniej wersji wniosku, wynika z wypowiedzi Andrzeja Janiszowskiego, dyrektora departamentu regulacji PGNiG.
_ - PGNiG wnioskuje o obniżkę powyżej 9%, wyszliśmy naprzeciw oczekiwań URE. To w zależności od grupy taryfowej pomiędzy 9-10% obniżki na cenie paliwa gazowego dla klientów _ - powiedział Janiszowski w wywiadzie dla Polsat News. Dodał, że równocześnie z obniżką dla odbiorców indywidualnych URE wstępnie zatwierdziło wzrost opłaty dla przedsiębiorstw sieciowych - spółek dystrybucyjnych i operatora przesyłowego.
_ - Połączenie tych dwóch kierunków [spadku cen i sporego wzrostu opłat dystrybucyjnych - przyp. ISB] przekłada się zdecydowanie na ostateczną obniżkę rzędu ok. 2%. Największy spadek odczują najwięksi odbiorcy - czyli przedsiębiorstwa _ - powiedział dyrektor.
Ostatnio prezes PGNiG Michał Szubski informował, że nowe taryfy mogą realnie obowiązywać od czerwca.
W połowie kwietnia PGNiG złożyło w URE kolejną korektę wniosku taryfowego, w której proponowało obniżkę cen gazu średnio o ok. 8,5% dla odbiorców indywidualnych i o ok. 9,0% dla zakładów przemysłowych. Wówczas URE opowiadało się za obniżką o ok. 10%.
W połowie lutego PGNiG złożyło do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wniosek o nową taryfę dla paliw gazowych, która ma obowiązywać do końca 2009 roku. URE zwróciło się jednak do spółki o obniżenie cen proponowanych w projekcie taryfy i od tamtej pory urząd z PGNiG prowadzą intensywne negocjacje w sprawie skali obniżki.
W połowie października URE zatwierdził podwyżkę taryfy gazowej PGNiG, po której ceny rachunku odbiorcy końcowego wzrosły w złotych o 7,9% wobec 17,4% oczekiwanych przez PGNiG. Ustalone wtedy ceny gazu obowiązują od 1 listopada 2008 roku.
