Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PGNiG obawia się cieplejszej zimy

0
Podziel się:

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest przygotowane do zwiększonego poboru gazu zimą, ale prognozy jakimi dysponuje spółka sugerują, że będzie ona cieplejsza od ostatniej.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest przygotowane do zwiększonego poboru gazu zimą, ale prognozy jakimi dysponuje spółka sugerują, że będzie ona cieplejsza od ostatniej - poinformował w środę dziennikarzy Cyryl Federowicz, dyrektor pionu ekonomicznego PGNiG.

"Jesteśmy przygotowani na scenariusz jaki miał miejsce w ubiegłym roku, tak aby zapewnić dostawy bezpiecznie, trwale i bez żadnych przerw" - powiedział. Nie chciał podać szczegółów prognozy meteorologicznej jaką PGNiG dysponuje na zbliżającą się zimę.

"Spodziewamy się, że być może będzie cieplej niż w ubiegłym roku" - dodał.

Bardzo niskie temperatury ubiegłej zimy spowodowały przerwy w dostawach gazu dla odbiorców przemysłowych i rekordowo wysoki pobór gazu przez odbiorców indywidualnych.

Federowicz powiedział, że spółka prawdopodobnie nie zdecyduje się na obniżki cen gazu od poczatku stycznia tego roku, ale nie wykluczył takiej możliwości w drugim kwartale 2007.

"Sądzę, że będą małe przesłanki do tego, aby już od 1 stycznia 2007 roku zrobić ruch w dół" - powiedział w środę dziennikarzom Federowicz. "Gdyby ceny produktów ropopochodnych miały dalej spadać, to może już w drugim kwartale byłaby podstawa, żeby obniżać ceny gazu" - dodał.

Cena gazu jest ustalana w oparciu o średnią arytmetyczną cen produktów ropopochodnych z ostatnich 9 miesięcy. Federowicz poinformował, że PGNiG pracuje już nad nowym wnioskiem taryfowym, który ma obowiązywać od 1 stycznia 2007 roku.

*ZOBACZ TAKŻE: *Czy grożą nam podwyżki cen energii?"Jesteśmy bardzo zaawansowani w przygotowywaniu nowej taryfy, ale szczegółów nie możemy podać. Prowadzimy końcowe prace nad przygotowaniem tego wniosku" - powiedział. Obecna taryfa gazowa PGNiG wygasa z końcem grudnia. Jeśli URE nie zatwierdzi do tego czasu nowej taryfy, to PGNiG będzie działał w oparciu o starą.

Federowicz powiedział, że PGNiG nie otrzymał jeszcze stanowiska URE w sprawie odwołania od wrześniowej decyzji urzędu, który nie zgodził się na postulowaną przez PGNiG podwyżkę cen gazu. Gazowa spółka postulowała wtedy o 4,9 proc. wzrost cen.

"Prowadzimy rozmowy z URE, ale temperatura dialogu znacznie osłabła, czekamy na decyzję regulatora, jednak trudno nam powiedzieć jaka będzie decyzja" - powiedział Federowicz.

"Ale niepokojące dla nas jest to, że ten dialog jest słabszy niż był" - dodał. Federowicz jest przekonany, że w oparciu o merytoryczne argumenty, odwołanie powinno zostać pozytywnie rozpatrzone.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)