PKN Orlen od godz. 18 w środę będzie odbierał zmniejszone do 72 tys. metrów sześc. na dobę dostawy gazu ziemnego, jednak nie wpłynie to na wielkość i ciągłość produkcji - poinformował rzecznik koncernu Dawid Piekarz.
Informację o planowanym zmniejszeniu dostaw gazu do zakładu głównego PKN Orlen w Płocku, gdzie znajduje się największy w kraju kompleks rafineryjno-petrochemiczny, spółka otrzymała od PGNiG.
Gaz ziemny jest wykorzystywany w PKN Orlen przede wszystkim do dwóch procesów: opalania pieców i wytwarzania wodoru, którego zapasy spółka obecnie posiada. Zazwyczaj płocki koncern zużywa na dobę do 95 tys. metrów sześc. gazu.
_ Ta część gazu, której nie dostaniemy, zostanie zastąpiona innymi surowcami, głównie ciężkim olejem opałowym. Nie wpłynie to na ciągłość i zmniejszenie produkcji _ - powiedział PAP Piekarz.
Dodał, iż zmniejszenie dostaw gazu i wprowadzenie oleju opałowego do opalania pogorszy nieco parametry ekonomiczne.
Zmniejszone dostawy gazu do PKN Orlen mają obowiązywać do końca stycznia, jednak termin ten może ulec zmianie.