Cel obecnego rządu to przyspieszenie prywatyzacji i odpolitycznienie spółek skarbu państwa, w których miejsce polityków powinni zająć menadżerowie, uważa Tadeusz Aziewicz z PO, szef sejmowej komisji skarbu.
Według Aziewicza raczej nie będzie zmian w Lotosie, gdyż Paweł Olechnowicz ma odpowiednie kwalifikacje i dorobek.
"Nasz cel to przyspieszenie prywatyzacji i pilne odpolitycznienie spółek skarbu państwa, w których miejsce polityków powinni zająć menadżerowie z dobrym CV i z dużym dorobkiem" - powiedział Aziewicz w poniedziałek rano w telewizji TVN CNBC.
Ocenia on, że potrzebny jest przegląd zarządów wielu firm państwowych, gdzie na poważnych stanowiskach są osoby nie posiadające odpowiednich kompetencji, a które weszły tam z politycznego klucza.
"Taka sytuacja szkodzi spółkom. (...) Zmiany są potrzebne, ale PO nie zamierza dokonywać odwetu. Nie chodzi o to, by miejsce PiS-owskich polityków zajęli politycy związani z inną opcją, tylko żeby odbywały się otwarte konkursy, przejrzyste procedury" - powiedział.
Dodał, że taką spółką jak PKN Orlen powinien kierować menadżer z odpowiednimi kwalifikacjami, który obroni się w otwartym przejrzystym konkursie.
"Nie wszyscy menadżerowie, którzy obecnie pełnią funkcje w spółkach skarbu państwa, to osoby, które dostały się tam z politycznego klucza. Akurat Paweł Olechnowicz z Lotosu to osoba, której kwalifikacje i dorobek nie budzą żadnej wątpliwości. Ogłaszanie konkursu w tym przypadku nie byłoby potrzebne" -
poinformował Aziewicz.