KI Chemistry z grupy Kulczyk Investments podwyższył cenę w wezwaniu na Ciech do 31 zł za akcję z 29,5 zł poprzednio - podano w komunikacie.
Od 25 marca trwają zapisy w wezwaniu na akcje Ciech, ogłoszonym przez KI Chemistry. Zapisy zakończą się 30 maja. KI Chemistry chce kupić 66 proc. akcji Ciechu.
Skarb Państwa posiada 38,72 proc. akcji spółki. Wśród dużych inwestorów w akcjonariacie znajdują się też OFE PZU Złota Jesień (9,2 proc. akcji) i ING OFE (8,54 proc. akcji).
KI Chemistry informował przy okazji wezwania, że chce utrzymać akcje Ciechu w obrocie na rynku regulowanym.
Minister skarbu Włodzimierz Karpiński na początku maja sygnalizował, że KI Chemistry powinien uwzględniać w swoim wezwaniu tendencję wzrostową na akcjach Ciechu. Kilka dni później wiceminister skarbu Paweł Tamborski mówił, że resort czeka na ewentualne ruchy inwestora. Również rynek oczekiwał podniesienia ceny przez wzywającego.
W ostatni piątek akcjonariusze Ciechu zdecydowali o wypłacie 1,13 zł dywidendy na akcję. Łącznie na ten cel trafi 59,6 mln zł z zeszłorocznego zysku, który wyniósł 100,7 mln zł.
Propozycję wypłaty dywidendy zgłosił przedstawiciel Skarbu Państwa. Zarząd chciał pozostawić zysk w spółce. Również inwestor w wezwaniu informował, że do czasu ustalenia ostatecznego planu reorganizacji niezbędne jest zobowiązanie zarządu do rekomendowania walnemu przeznaczenia całego zysku za 2013 r. na kapitał zapasowy.
Oznacza to, że gdyby Skarb Państwa odpowiedział na wezwanie, na jego konto trafiłoby 31 zł za każdą akcję plus 1,13 zł z dywidendy (prawo do dywidendy ustalono na 29 maja), co w sumie dawałoby 32,13 zł.
Prezes Ciechu Dariusz Krawczyk informował po piątkowym walnym, że w związku z wypłatą dywidendy spółka będzie musiała jeszcze raz przyjrzeć się programowi inwestycyjnemu i poszukać kolejnych obszarów, w których można ściąć koszty.
Mówił, że ze względu na poziom zadłużenia Ciechu możliwości zaciągania kolejnego długu są ograniczone. Sygnalizował, że "sytuacja płynnościowa spółki jest ciężka", dlatego na jego prośbę przesunięto dzień wypłaty dywidendy z 12 czerwca na 28 listopada.
Zarząd Ciechu wcześniej opowiadał się za pozyskaniem inwestora, argumentując, że pomógłby on spółce w rozwoju zagranicznym.
Analitycy oceniają, że przed Ciechem są dobre perspektywy. Wskazują że z jednej strony restrukturyzacja spółki zbliża się ku końcowi, z drugiej poprawia się otoczenie rynkowe.
Prezes po wynikach pierwszego kwartału informował jednak, że mimo oznak ożywienia rynek pozostaje trudny. Zapytany o aktualne trendy na rynku sody, odpowiedział, że ceny produktów sodowych poszły trochę w górę, ale - jak dodał - założenia analityków na ten rok wyglądają na zbyt optymistyczne.
Ciech miał w pierwszym kwartale 2014 r. 6,4 mln zł zysku netto. Bez uwzględnienia działalności zaniechanej wynik osiągnął poziom 13,9 mln zł. Tymczasem konsensus rynkowy zakładał zysk na poziomie 25,5 mln zł.
KI Chemistry zapowiadało, że chce być długoterminowym inwestorem Ciechu, nastawionym na budowanie wartości spółki.
"To byłby pierwszy etap większego planu, pierwsza akwizycja. Zamierzamy dalej iść w tę stronę" - mówił wcześniej PAP Jarosław Sroka, członek zarządu Kulczyk Holding.
Spółka miałaby dzięki inwestorowi zaistnieć szerzej m.in. na rynku afrykańskim, zarówno jeśli chodzi o pozyskiwanie sody, jak i uruchomienie tam produkcji.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy
