Łódzka spółka odzieżowa Redan, właściciel marek Top Secret, Troll oraz TextilMarket liczy, że ta ostatnia pomoże wzrostowi przychodów. Spółka rozpoczęła również proces poprawy wizerunku salonów Top Secret, poinformowała spółka.
W pierwszym kwartale 2007 roku Redan miał 5,1 mln zł straty netto oraz 52,5 mln zł przychodów ze sprzedaży.
"Idziemy w dobrym kierunku, w ciągu tych pierwszych miesięcy roku nasze przychody wzrosły o 5 proc. wobec analogicznego okresu ubiegłego roku, a strata zmniejszyła się o 19 proc. z 6,3 mln zł" - powiedział Bogusz Kruszyński, wiceprezes spółki.
Redan zmienia wizualizację sklepów z odzieżą Top Secret i liczy że do końca 2007 roku zakończy cały proces.
Spółka jest również w trakcie zmiany umowy z frnaczyzobiorcami marki Troll.
"Będzie to umowa na zasadach umowy agencyjnej, a franczyzobiorca będzie otrzymywać prowizję od wartości sprzedaży" - powiedział Kulawiński.
Redan ma obecnie 80 własnych salonów Top Secret, 40 własnych i 40 franczyzowych Trolla oraz 136 sklepów TextilMarket. Za granicą spółka posiada łącznie 11 sklepów w Czechach, na Słowacji, na Litwie oraz na Ukrainie.
Kulawiński podał, że w tym roku Redan otworzy trzy nowe salony Top Secret, z czego jeden już działa, oraz 20 franczyzowych. Powstanie też osiem Trolli oraz 35 TextilMarketów.
Redan poinformował, że na Ukrainę patrzy z coraz większym zainteresowaniem, ale na razie za wcześnie mówić o dynamicznym wejściu na ten rynek.
Przedstawiciele Redanu poinformowali, że spółka zmniejszyła w ostatnim okresie sprzedaż do hipermaketów.
"Zrezygnowaliśmy z małych zleceń dla marketów, ponieważ były mało opłacalne w stosunku do ponoszonego przez nas ryzyka stocków" - powiedział Kulawiński.
Społka jest dobrej myśli, jeśli chodzi o spłatę zadłużenia i rozmowy z bankami. Redan ma spłacić jeszcze około 50 mln zł.