Kiepskie dane z europejskiego i amerykańskiego rynku pracy sprawiły, że indeksy w Stanach Zjednoczonych otworzyły się na niskim poziomie. Z biegiem czasu Wall Street odrobił znaczną część strat.
Ostatecznie szeroki S&P500 spadł 0,25 procenta, indeks blue chipów Dow Jones zniżkował o 0,08 procenta, z kolei technologiczny NASDAQ znalazł się 0,31 procenta powyżej wczorajszego zamknięcia.
Zobacz, jak wyglądała sesja na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Bezrobocie w strefie euro, zgodnie z szacunkami analityków, wzrosło bowiem z 10,8 do 10,9 procent. Z kolei raport ADP, który pokazuje wstępne dane o zmianach zatrudnienia w sektorze prywatnym w Stanach Zjednoczonych. Analitycy przewidywali wzrost zatrudnienia o 180 tysięcy, jednak raport pokazał wzrost o jedynie 119 tysięcy.
Inwestorów będących w nie najlepszych nastrojów przybiły dodatkowo dane o zamówieniach w przemyśle Stanów Zjednoczonych. Jeszcze przed miesiącem rosły 1,1 procenta, natomiast w marcu zamówienia spadły 1,5 procenta. Niewiele poniżej oczekiwań.
Świetne sprawozdanie finansowe opublikował producent kart kredytowych Visa. W pierwszy kwartale 2012 roku zysk netto wzrósł o prawie 50 procent, tym samym przebijając znacznie prognozy analityków. W indeksie Dow Jones negatywnie wyróżniła się Alcoa, która straciła na wartości 2,41 procenta.
Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej