Wiele przemawia za tym, że do końca 2014 r. należałoby się spodziewać stabilnych stóp procentowych, a w przyszłym roku RPP będzie musiała pomyśleć o podwyżkach - uważa prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka.
_ - Wiele przemawia za tym, co jest artykułowane przez niektórych członków RPP, że w zasadzie do końca tego roku należałoby się spodziewać stabilnych stóp. To oznaczałoby, że w 2015 roku, jeżeli sytuacja gospodarcza będzie dalej się tak rozwijać, jak my sądzimy, na pewno trzeba będzie myśleć o podwyżce stóp _ - powiedział Belka w wywiadzie opublikowanym w poniedziałkowym wydaniu Bloomberg Businessweek.
_ - W bieżącym roku wzrost PKB będzie raczej w okolicach 3,6 proc. I bardziej obawiam się nie tego, czy prognoza się sprawdzi, ale tego, że gospodarka przyspieszy szybciej i mocniej, niż szacujemy. Bo wtedy możemy znowu twardo wylądować _ - ocenił prezes NBP.
Belka w wywiadzie podtrzymał osąd, że obecnie jest więcej zagrożeń niż korzyści ekonomicznych związanych z przystąpieniem do strefy euro.
_ - Zdaję sobie sprawę z tego, że argument ekonomiczny jest dzisiaj przeciwko naszemu szybkiemu wejściu do strefy euro (ale - PAP) trochę mniej niż się powszechnie wydaje _ - powiedział prezes NBP.
Belka w rozmowie z tygodnikiem pokreślił, że zarówno powstanie strefy euro, jak i kwestia przystąpienia do niej Polski to w _ dużej mierze decyzja polityczna _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Belka do bankowców: bądźcie dobrym sługą Szef NBP ostro skrytykował bankowców, którym zarzucał liczne nieetyczne zachowania. | |
Stopy procentowe w Polsce. Decyzja zapadła Na postanowienia wpłynęła też sytuacja na Ukrainie. | |
Spłacasz kredyt? Ważne decyzje Obecnie podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego wynosi 2 i pół procent. Eksperci prognozują, że... |