Sygnity spodziewa się, że zakończy drugi kw. 2009 r. z zyskiem na poziomie netto i operacyjnym, a będzie to możliwe dzięki zrealizowanym transakcjom sprzedaży zbędnych aktywów. Dynamika spadku przychodów powinna w drugim kw. być niższa niż w pierwszym kw. - poinformował PAP Piotr Wierzbicki, wiceprezes Sygnity.
_ Zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami zakładamy, że zakończymy drugi kwartał z zyskiem na poziomie operacyjnym i netto. Pozytywne wyniki będą możliwe, dzięki sprzedaży zbędnych aktywów. Gdyby nie było tych transakcji wyniki drugiego kwartału byłyby pod kreską _ - powiedział PAP Wierzbicki.
_ W drugim kw., podobnie jak w pierwszym, spodziewamy się spadku sprzedaży, ale nie będzie on już tak silny jak w pierwszym kwartale _ - dodał.
Sygnity sprzedało funduszowi Enterprise Venture Fund I spółkę zależną Web Inn za 16 mln zł. Transakcja ta będzie miała pozytywny wpływ na wynik operacyjny Sygnity w drugim kw. w wysokości 6 mln zł.
Sygnity sprzedało też nieruchomość w Warszawie za 7,5 mln zł, a wpływ tej transakcji na wynik operacyjny w drugim kw. wyniesie ponad 3 mln zł.
Wiceprezes pytany o przepływy z działalności operacyjnej w drugim kwartale powiedział, że obecnie jeszcze nie wiadomo, czy będzie to kilka mln zł na plusie, czy na minusie.
W lipcu przypada termin wykupu dwuletnich obligacji Sygnity o wartości 53 mln zł. Informatyczna spółka już wcześniej zapewniała, że jest gotowa do obsługi tego programu.
Wierzbicki poinformował, że w jego ocenie Sygnity jest w stanie zrolować zdecydowaną większość lub nawet całość długu zapadającego w lipcu, ale nie jest to intencją spółki, która chce zmniejszyć zadłużenie.
Nie mógł jednak podać, jaka część długu może zostać realnie zrolowana, gdyż obecnie trwają negocjacje w tej sprawie.
Przedstawiciele Sygnity poinformowali w czwartek, że w najbliższych tygodniach jest możliwość pojawienia się informacji w sprawie kilku kontraktów o wartości rzędu kilku-kilkudziesięciu mln zł.
