Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Szef Fed pomógł Wall Street

0
Podziel się:

Inwestorzy zignorowali słabe dane makroekonomiczne. Ważniejsze było wystąpienie Bena Bernanke.

Szef Fed pomógł Wall Street
(H-Gall/iStockphoto)

Słabe dane makroekonomiczne zostały zignorowane przez inwestorów, dla których znacznie ważniejsze okazało się wystąpienie szefa Fed przed Kongresem USA.

Inwestorzy na Wall Street poznali dane, które mogły radykalnie zmienić ich postawę. Okazało się, że w styczniu sprzedaż nowych domów w Stanach Zjednoczonych nieoczekiwanie spadła o 11,2 proc. w relacji miesięcznej do 309 tys., podczas gdy prognozowano wzrost o 5,3 proc. Inwestorzy chłodno przyjęli te informacje.

Z drugiej jednak strony dane takie przemawiają za pozostawieniem stóp procentowych na obecnym poziomie. I to właśnie potwierdził Ben Bernanke, szef Fed-u, podczas wystąpienia przed Kongresem USA. Rynek walutowy zareagował osłabieniem dolara do głównych walut. Z kolei indeksy poszły w górę i zaczęły powracać do poziomów sprzed danych o sprzedaży domów. Wskaźnik S&P500 dotarł do poziomu 1105 punktów i przez kolejne godziny przebywał w tych rejonach. Na dwie godziny przed końcem indeks zaczął wracać do 1100 punktów.

Byki jednak nie dopuściły już podaży do głosu. Ostatecznie indeks S&P 500 zyskał 0,97 proc., a Dow Jones 0,89 proc. Z kolei technologiczny Nasdaq zwiększył swoją wartość o 1,01 proc.

Analitycy zwracają uwagę, że podczas wystąpienia w Kongresie Ben Bernanke powiedział również, że widzi _ światełko w tunelu _ na rynku nieruchomości komercyjnych. To pomogło wczoraj kursom banków, szczególnie tych regionalnych, które mają duże portfele kredytów opartych o ten rynek.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)