Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

TIM nie wyklucza dywidendy z zysku za 2005 rok

0
Podziel się:

Dystrybutor materiałów elektrotechnicznych TIM SA nie wyklucza wypłaty dywidendy z zysku za 2005 rok - poinformował we wtorek dziennikarzy Krzysztof Folta prezes spółki.

"Na pewno nie wypłacimy dywidendy z zysku za rok 2004, gdyż musimy odbudować naszą pozycję finansową po dużych stratach, jakie spółka notowała w latach poprzednich. Rozważymy jednak wypłatę dywidendy za rok 2005" - powiedział Folta.

Prezes nie podał prognozy wyników na przyszły rok.

"Niedawno podwyższona prognoza na rok 2004, zakładająca wypracowanie 9 mln zł zysku netto jest niezagrożona. Wydaje się, że możemy ją nawet przekroczyć" - powiedział szef TIM-u.

Folta powiedział, że dynamiczny wzrost wyników finansowych spółka zawdzięcza przede wszystkim spadkowi należności przeterminowanych, wdrożeniu nowych systemów informatycznych obsługujących magazyny i rosnącej liczbie lojalnych klientów.

Prezes zapowiedział rozwój współpracy z niemieckim partnerem, jednak nie podał nazwy firmy, z którą TIM chce się związać.

"W tym roku współpraca będzie miała charakter bezkapitałowy, my przekażemy Niemcom naszą logistykę i know how. Celem wspólnego przedsięwzięcia będzie sprzedaż na terenie Niemiec tych wyrobów, którymi obracamy w kraju" - dodał.

Folta nie wykluczył jednocześnie zaangażowania kapitałowego na rynku niemieckim.

"Gdyby nadarzyła się odpowiednia okazja, to możemy zdecydować się na akwizycję, a zakup sfinansowalibyśmy ze środków własnych lub nowej emisji akcji" - dodał.

Prezes powiedział, że najwcześniejszym możliwym terminem przejęcia spółki w Niemczech jest rok 2006.

Folta poinformował, że do końca tego roku powinna zakończyć się operacja powołania nowej spółki w 100 proc. zależnej, która przejmie nieruchomości od TIM-u i będzie nimi zarządzała.

Zaznaczył jednak, że operacja ta nie została uwzględniona w prognozie tegorocznych wyników.

Prezes powiedział, że TIM przekaże nowej spółce 10 mln zł w gotówce. Pozostałe środki na kupno nieruchomości od TIM-u nowa spółka ma pozyskać z kredytów.

Nieoficjalnie mówi się, że nowy podmiot będzie musiał zaciągnąć 15 mln zł kredytu, aby zamknąć finansowanie kupna nieruchomości o spółki matki.

TIM przewiduje, że w 2004 roku osiągnie 9 mln zł zysku netto, 12,3 mln zł zysku operacyjnego i 200 mln zł przychodów.

Po ośmiu miesiącach tego roku firma zanotowała 5,05 mln zł zysku netto, 6,3 mln zł zysku operacyjnego i 121,8 mln zł przychodów.

Na dwie godziny przed zamknięciem sesji kurs TIM-u rósł o 5 proc. do 4,16 zł.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)