Telekomunikacja Polska (TPSA) nie jest zainteresowana odkupieniem częsci sieci telekomunikacyjnej należącej do Aster, wynika z wypowiedzi prezesa Macieja Wituckiego. Wcześniej TPSA była zainteresowaną akwizycją Astera, który ostatecznie został przejęty przez UPC. Zgadzając się na tą transakcję UOKiK nakazał jednak odsprzedaż częsci kupionej sieci.
_ - To dla nas zbyt mały projekt żeby się w niego angażować _ - powiedział Witucki dziennikarzom. Wcześniej Witucki informował, że TPSA _ przyjrzy się _ Multimedia Polska jeśli otrzyma propozycję zakupu tej firmy. Zaznaczył jednak, że wydaje się że ta akwizycja byłaby dla TPSA mniej atrakcyjna niż kiedyś Aster. Na popołudniowym spotkaniu z dziennikarzami sceptycznie ocenił szansę na to, żeby przejęcie Multimedia Polska mogło być dla TPSA sensowne.
W grudniu 2010 roku Liberty Global, właściciel dostawcy telewizji kablowej UPC, podpisał umowę kupna 100 proc. firmy Aster. Wartość transakcji to 870 mln zł, ponadto kupujący przejął dług Astera wynoszący 1,53 mld zł. UOKiK zgodził się na tą transakcję we wrześniu 2011 r., ale pod warunkiem odsprzedaży części przejętej sieci. Później UOKiK ukarał jeszcze UPC za zatajenie informacji związanej z umową.
Przejęciem Astera zainteresowana była m.in. właśnie TPSA. W 2011 roku TPSA miała 1.917 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 107 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 14.922 mln zł wobec 15.715 mln zł.
