Cena emisyjna zostanie przedstawiona 19 marca. W tym samym dniu kończą się również zapisy na akcje dla inwestorów indywidualnych oraz budowa księgi popytu.
Oferta publiczna akcji Trakcji Polskiej obejmuje do 40 mln akcji, z czego 30 mln to akcje nowej emisji. Przy założeniu, że inwestorzy obejmą wszystkie oferowane akcje nowej emisji, spółka może pozyskać z oferty do 120 mln zł brutto.
To mniej niż wcześniej planowała spółka, która szacowała wpływy z
emisji na 160-200 mln zł.
"Przyznaję, że ustalona cena maksymalna daje nam możliwość
uzyskania nieco mniej środków, niż wcześniej zakładaliśmy, co
wynika z obecnej sytuacji na rynku giełdowym. Nie wpłynie to
natomiast na realizację naszego programu inwestycyjnego. Obok
wykorzystania środków z emisji, mamy możliwość sfinansowania
inwestycji dzięki rosnącym zyskom osiąganym przez spółkę oraz
dużym możliwościom kredytowym" - powiedział prezes Trakcji
Polskiej Maciej Radziwiłł, cytowany w komunikacie.
Zapisy na akcje Trakcji Polskiej dla inwestorów indywidualnych,
podobnie jak proces budowy księgi popytu, potrwają od 13 do 19
marca, czyli o jeden dzień dłużej niż zakładał to pierwotny
harmonogram.
"Chcemy odbyć jak najwięcej spotkań z inwestorami, zarówno w
kraju, jak i za granicą. Harmonogram zaplanowanych spotkań wymagał
od nas wydłużenia procesu o jeden dzień" - powiedział Radziwiłł.
Trakcja Polska zamierza w ciągu dwóch najbliższych lat
zainwestować około 200 mln zł.
Strategia Trakcji Polskiej zakłada inwestycje w spółki
budownictwa drogowego (około 80 mln zł), inwestycje w energetykę
odnawialną (65 mln zł) oraz inwestycje w sprzęt i spółki związane
z sektorem infrastruktury transportu szynowego (55 mln zł).