Bardzo dobry początek lutego na amerykańskiej giełdzie. Spragnieni pozytywnych informacji inwestorzy wciąż kupują akcje, wierząc że najgorsze już za nami.
Główne indeksy na Wall Street podczas pierwszej sesji w lutym zanotowały wzrosty. Dow Jones i S&P500 poszły w górę o niecały 1 procent, nieco więcej zyskał Nasdaq.
Główne indeksy na Wall Street podczas sesji w środę Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Pretekstem do kontynuacji zakupów na nowojorskiej giełdzie były informacje makroekonomiczne, które napłynęły z amerykańskiej gospodarki. Największe znaczenie miał wskaźnik ISM dla przemysłu, który pokazuje nastroje wśród przedsiębiorców. Okazało się, że jego odczyt - choć nieznacznie niższy od prognoz - był jednocześnie najwyższy od połowy ubiegłego roku. Nieźle wypadły też dane dotyczące wydatków na budownictwo, które w ostatnim miesiącu wzrosły o 1,5 procenta.
Te informacje w połączeniu z dobrymi doniesieniami z Europy, gdzie na giełdach również przeważali kupujący, przyćmiły nieco gorsze wyniki dotyczące zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA: w poprzednim miesiącu przybyło tam 170 tysięcy miejsc pracy, o kilkanaście tysięcy mniej niż prognozowali ekonomiści.
Najmocniejszą spółką w indeksie Dow Jones podczas środowych notowań był Bank of America, którego kurs zyskiwał nawet ponad 3 procent. Inwestorzy chętnie kupowali również akcje koncernu Hewlett-Packard.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
Ona ma recepty na kryzys. Posłuchają? _ Financial Times _ podsumowuje wystąpienie i ostrzeżenia Lagarde, których echa pobrzmiewają w raporcie Funduszu. | |
Wall Street znów boi się o Grecję? Inwestorzy na nowojorskiej giełdzie czekają na rozwiązanie w sprawie redukcji greckiego długu. |