ac">fot: PAP/EPA[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/spadki;na;wall;street,galeria,1649,0.html)
_ - Amerykańscy inwestorzy bardzo źle przyjęli gorsze od oczekiwanych wyniki kwartalne AT&T, Boeinga czy banku Wachovia - _ ocenia Jacek Mysior, analityk Money.pl.
[
Z kolei spadające ceny surowców na świecie mocno dały się we znaki spółkom paliwowym i producentom metali.
Oprócz słabszych niż oczekiwano wyników spółki w USA obniżają także prognozy zysków na IV kwartał tego roku. Wielu ekonomistów uważa, że dopiero w tym czasie poznamy realny wpływ kryzysu na wyniki firm.
W podniesieniu indeksów w górę przeszkadza duża zmienność na rynku. Inwestorzy boją się zacząć kupować akcje, gdy każdy kolejny dzień jest niewiadomą.
Azja - obawy przed recesją
Drugi dzień z rzędu mocno traciły indeksy w Azji. Japoński Nikkei stracił 2,5 proc., choć w czasie sesji spadał nawet o 7,5 procent. Hang Seng stracił 4,7 proc. (wcześniej 6 proc.), a południowokoreański Kospi spadł o 7,5 proc., wcześniej tracąc nawet 10.
Za pozytywny aspekt powinniśmy więc uznać, że w drugiej połowie handlu inwestorzy przystąpili do kupowania najbardziej przecenionych akcji i odrobili część strat.
Powody przecen są mniej więcej te same co na całym świecie: niższe zyski obecne i przyszłe amerykańskich spółek spowodują niższe zyski w przypadku firm z Azji. W przyszłym tygodniu wyniki za III kw. opublikują takie koncerny jak Canon czy Honda.