W Stanach Zjednoczonych inwestorzy rozpoczęli tydzień w bardzo dobrych nastrojach. Między innymi dzięki zapewnieniu szefa Fed-u, Bena Bernanke, który stwierdził, że scenariusz depresji dla gospodarki USA nie jest już brany pod uwagę, a recesja nie będzie trwała tak długo jak się obawiano.
Jednak po 4 dniach wzrostowych sesjach najwyraźniej gracze pozwolili sobie na małą przerwę. Zdecydowali o realizacji zysków, co wpłynęło na spadek głównych indeksów takich jak Dow Jones czy S&P 500. Natomiast technologiczny Nasdaq już od początku sesji pozostawał w niełasce inwestorów.
[
]( http://www.money.pl/gielda/swiat/usa_sp/ )Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Zdaniem analityków wczorajsza przecena wcale nie przesądza jeszcze o tym, że zakończyły się wzrosty. Wiele będzie bowiem zależało od kolejnych danych makroekonomicznych, które będą publikowane w najbliższych dniach. Ostatecznie amerykański indeks Dow Jones stracił 0,10 proc., a S&P 500 0,35 proc. Technologiczny Nasdaq spadł o 1,92 proc.