Na głowę każdego mieszkańca rozwiniętych krajów przypada 10 tysięcy dolarów rządowych programów pomocowych. Od spektakularnego upadku Lehman Brothers najwięcej w USA i Wielkiej Brytanii.
Wielka Brytania na walkę z największym od 60 lat kryzysem wydała już równowartość 94 procent rocznego PKB. Ameryka w tym ujęciu wypada gorzej, z wynikiem 25 procent - szacuje BBC. W przeliczeniu na mieszkańca również największe nakłady ponieśli Brytyjczycy. Na każdego z nich statystycznie przypada 30 tysięcy funtów. Na Amerykanina - 10 tysięcy dolarów.
Czy wyciągnęliśmy wnioski z kryzysu? Zobacz materiał Bloomberg TV
*Światowa gospodarka *skurczyła się w ciągu ostatniego roku o 2,3 procent. Oznacza to straty rzędu 2 bilionów dolarów.
BBC
Większość pieniędzy, przeznaczonych na walkę z kryzysem to programy gwarancyjne dla systemów bankowych. Kiedy uda się pokonać kryzys, większość - ale nie wszystko - wróci do państwowych kas.
Straty instytucji finansowych na całym świecie to - jak szacuje brytyjska telewizja - kolejne 4 biliony dolarów. Kryzys pochłonął zyski, na jakie sektor pracował przez ostatnie 10 lat. Aż dwie trzecie tej kwoty to straty międzynarodowych gigantów, takich jak Citigroup czy RBS. Komercyjne banki największe straty, sięgające łącznie 1,8 biliona dolarów, poniosły na niespałacanych, ryzykownych kredytach subprime.
| Czytaj o kryzysie w Money.pl | |
|---|---|
 |
*Beżowa Księga Fed. Są pozytywne sygnały * Koniunktura się stabilizuje lub nawet poprawia - ocenia amerykański bank centralny. |
 |
*Koniec kryzysu? Coraz więcej bankructw w Niemczech * W czerwcu niewypłacalność ogłosiło 2788 niemieckich firm. |
 |
*Czarna wizja Greenspana. Będzie kolejny kryzys * Były szef Fed uważa, że kolejne krachy będą miały inny charakter od obecnego. |
 |
*EBC i OECD korygują prognozy. Kryzys ustępuje szybciej? * PKB gospodarek OECD skurczy się o 3,7 proc. W strefie euro o 4,1 proc. |