Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Arkadiusz Droździel
|

Wall Street: Amerykanie boją się o swoją gospodarkę

0
Podziel się:

Obawy o kondycje amerykańskiej gospodarki wywołane gorszymi od oczekiwań informacjami z rynku pracy przyczyniły się w największym stopniu do niewielkich spadków na tamtejszych giełdach.

Wall Street: Amerykanie boją się o swoją gospodarkę
(sidewalk flying/CC/Flickr)

Symboliczną obniżkę zanotował indeks największych spółek Dow Jones Industrial, który zakończył dzień 0,05 proc. poniżej poprzedniego zamknięcia. Podobnie niewielki spadek (0,13 proc.) zaliczył S&P500. Najwyraźniej na wartości stracił natomiast technologiczny Nasdaq, który zaliczył niemal pół procentową obniżkę.

Już przed wczorajszą sesją można się było spodziewać, że za Oceanem przewagę przynajmniej na początku handlu osiągną sprzedający akcje. To efekt gorszych od oczekiwań danych z amerykańskiego rynku pracy. W ubiegłym tygodniu do urzędów pracy podanie o zasiłek złożyło 479 tysięcy bezrobotnych, czyli o 19 tysięcy więcej niż spodziewali się analitycy. Oznacza to także najwyższy poziom od kwietnia tego roku.

Inwestorów te informacje zaniepokoiły w kontekście dzisiejszych kluczowych w tym tygodniu danych z gospodarki amerykańskiej o stopie bezrobocia oraz zmianie zatrudnienia poza rolnictwem. Choć w środę na rynek napłynęły nieco lepsze od prognoz dane o stanie zatrudnienia przygotowane przez prywatną firmę ADP, to jednak wczorajsze dane pod znakiem zapytania stawiają, by stopa bezrobocia publikowana przez rządowe biuro statystyczne wyniosła 9,6 proc. jak się prognozuje a zatrudnienie spadło w w lipcu o 63 tysiące.

Jeżeli te dane faktycznie będą gorsze od oczekiwań będzie to dość mocny dowód, że gospodarka amerykańska nadal boryka się z problemami, w które popadała w 2008 roku po ujawnieniu się kryzysu finansowego. Już niższy od prognoz wzrost gospodarki w drugim kwartale (2,4 a nie 2,5 procent) opublikowany w zeszły piątek na to wskazywał.

A kłopoty największej na świecie gospodarki to nie dobry sygnał nie tylko dla amerykańskich, ale także i dla pozostałych światowych giełd. Już wczoraj to zaniepokojenie odczuli posiadacze akcji wydawcy kart płatniczych American Express, którego akcje potaniały ponad dwa procent czyli najwięcej spośród blue chipów w USA. Kolejny największy spadek wśród spółek z Dow Jones zaliczyły papiery światowego lidera w produkcji leków Pfizera oraz Microsofta.

Natomiast akcje trzeciej co do wielkości amerykańskiej sieci handlowej J.C. Penney straciły na wartości najbardziej z 500 firm wchodzących w skład indeksu S&P. Przyczyną tak wyraźnego spadku jest niespodziewany spadek sprzedaży w lipcu co może się odbić na wynikach spółki. Drugi największy spadek zaliczyły zaś akcje Big Lots Inc. Akcje sieci sklepów z końcówkami serii potaniały o prawie siedem procent po tym jak sprzedaż w drugim kwartale wzrosła o 3,8 procent, a nie jak się spodziewano pięć procent.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)