Po serii wzrostów czwartkowa sesja na giełdzie w Nowym Jorku przyniosła niewielkie spadki indeksów.
Załamanie się tendencji wzrostowej nastąpiło mimo kilku nowych, optymistycznych danych o stanie gospodarki.
Departament Pracy poinformował, że liczba nowych bezrobotnych obniżyła się o 12 tys. i wynosi 545 tys. To wynik lepszy niż prognozy, które zakładały wzrost do 563 tys.
Poza spadkiem nowych bezrobotnych, oficjalne dane mówią o znacznym wzroście aktywności gospodarczej we wrześniu (największym od czerwca 2007 r.) oraz o wzroście liczby budowanych nowych domów.
Pozytywnie zaskoczył Indeks Fed z Filadelfii, obrazujący kondycję gospodarczą w wybranych stanach. Wskaźnik wzrósł do poziomu 14,2 pkt z 4 pkt w poprzednim miesiącu. Tymczasem analitycy spodziewali się wzrostu do poziomu 8 pkt.
Dobre okazały się również dane z rynku nieruchomości. Departament Handlu poinformował, że liczba rozpoczętych w sierpniu budów domów wzrosła o 1,5 proc. do 598 tys., natomiast liczba zezwoleń na budowę zwiększyła się o 2,7 proc. do 579 tys. To najwyższe wartości od listopada zeszłego roku.
| Indeks 30 największych korporacji notowanych na giełdzie Dow Jones obniżył się nieznacznie tracąc 0,08 proc. i zakończył dzień na poziomie 9.783,92 pkt. Szerszy wskaźnik Standard & Poor's 500 spadł o 0,31 proc. do 1.065,49 pkt. Indeks firm wysokiej technologii Nasdaq Composite również obniżył się o 0,30 proc. i zakończył notowania na poziomie 2.126,75 pkt. |
| --- |