Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street: S&P500 najwyżej od niemal czterech lat

0
Podziel się:

Mimo mocno niesprzyjających warunków, za Oceanem znaleźli się chętni do kupowania akcji.

Wall Street: S&P500 najwyżej od niemal czterech lat
(Xinhua/eyevine/EAST NEWS)

Chętni do kupowania akcji nie otrzymali zbyt wiele wsparcia. Nie sprzyjały im ani dane z gospodarki, ani mocno drożejąca ropa naftowa. Mimo to, indeks S&P500 notowania zakończył nad kreską i tym samym znalazł się najwyżej od przełomu maja i czerwca 2008 roku.

Tej sztuki _ nie powieliły _ już dwa inne, ważne indeksy amerykańskich giełd. Wskaźnik grupujący blue chipy - Dow Jones Industrial Average - zniżkował o niespełna 0,2 procent. Jeszcze mniejszą skalę przeceny odnotował technologiczny Nasdaq.

Zobacz przebieg dzisiejszej sesji na Wall Street Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Po stronie kupujących nie stanęły dane obrazujące stan amerykańskiej gospodarki. Dzisiejsze publikacje okazały się bowiem gorsze od rynkowych szacunków.

Produkcja przemysłowa w lutym, zamiast jak oczekiwali analitycy – wzrosnąć o 0,4 procent – utrzymała się na niezmienionym poziomie. Negatywny odbiór tej wiadomości mogła jednak zatrzeć rewizja danych ze stycznia. Produkcja w USA wzrosła wówczas o 0,4 proc., a nie _ stała w miejscu _, jak podawano jeszcze przed miesiącem.

Mocniej rozczarować inwestorów mógł, publikowany przez Uniwersytet Michigan, wskaźnik odzwierciedlający nastroje amerykańskich konsumentów. Nieoczekiwanie zanotował on spadek z 75,3 do 74,3 pkt, podczas gdy według prognoz analityków miał on wzrosnąć do poziomu 76 punktów.

Zgodne z szacunkami były natomiast dane o inflacji. Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych sięgnął w lutym 0,4 procent. Po wyłączeniu cen żywności i energii, inflacja wyniosła 0,1 proc. i tym samym była niższa od prognoz (+0,2 proc.). To może potwierdzać słowa szefa Fedu Bena Bernanke, którego zdaniem wzrost cen, wynikający głównie z drożejącej ropy naftowej, jest jedynie tymczasowy.

Jednak to właśnie zwyżkujący kurs ropy znów był _ jednym z hamulcowych _ na nowojorskich giełdach. Ponad 2-procentowy wzrost ceny czarnego złota przełożył się na spadki przedsiębiorstw silnie uzależnionych od ceny paliwa, w tym między innymi firm transportowych, czy linii lotniczych.

Sam porównuj na wykresach kursy akcji, walut, czy indeksów Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)