Grupa W.Kruk podwyższyła prognozę zysku netto i operacyjnego na 2006 rok do odpowiednio 10 mln zł i 13,5 mln zł z wcześniejszych 7,5 mln zł i 11 mln zł, dzięki bardzo dobrym wynikom sprzedażowym zarówno w Deni Cler, jak i w salonach W.Kruka - poinformował Jan Rosochowicz, prezes W.Kruka.
W.Kruk szacuje też, że przychody grupy wyniosą 128,7 mln zł. Prezes zaznaczył, że kluczowym dla sprzedaży W.Kruka miesiącem jest grudzień, kiedy generowanych jest około 30 proc. przychodów.
Po dziewięciu miesiącach 2006 roku grupa W.Kruk ma 4,7 mln zł zysku netto, 6,4 mln zł zysku operacyjnego przy 82,82 mln zł przychodów.
Zdaniem prezesa lata 2007 i 2008 również zapowiadają się dla grupy bardzo dobrze.
"Na razie jest jednak za wcześnie, by podawać jakieś szacunki, pracujemy nad budżetem na kolejny rok. Podamy go w lutym, przy okazji publikacji wyników za czwarty kwartał" - powiedział Rosochowicz.
Na poziomie jednostkowym zysk netto W.Kruk ma wynieść 6,8 mln zł, a nie 5 mln zł szacowane wcześniej. Spółka prognozuje też, że osiągnie 8,8 mln zł zysku operacyjnego wobec 7,6 mln zł podanych we wcześniejszym komunikacie. Przychody jednostkowe na koniec roku mają wynieść 91,3 mln zł.
_ Spółka W.Kruk osiągnęła po trzech kwartałach 2006 roku 2,7 mln zł zysku netto, 3,1 mln zł zysku operacyjnego przy 55,2 mln zł przychodów. _Z kolei spółka Deni Cler po dziewięciu miesiącach ma 1,8 mln zł zysku netto, 2,7 mln zł zysku operacyjnego oraz 27,5 mln zł przychodów.
W.Kruk potwierdził, że z zysku za 2006 rok wypłaci dywidendę, jednak na razie nie podał kwoty.
"Na razie jest za wcześnie, żeby określić, ile procent z zysku za ten rok przeznaczymy na wypłatę dywidendy dla akcjonariuszy. Jej wielkość będzie uzależniona od planowanego rozwoju spółki, który będzie finansowany długiem oraz zyskiem" - powiedział Rosochowicz.
"W dającym się przewidzieć terminie nie planujemy nowej emisji akcji" - dodał.
Grupa zamierza otworzyć w 2006 roku 11 sklepów W.Kruka i Deni Cler.
"Na otwarcie tych sklepów przeznaczymy około 10 mln zł, a jakieś pozostałe inwestycje pochłoną około 3-4 mln zł" - powiedział Rosochowicz.
"W tym roku mieliśmy otworzyć dziewięć sklepów, a uda nam się sześć, bowiem zostały przesunięte otwarcia dwóch galerii i jedna lokalizacja pojawi się na przełomie roku, a nie z końcem listopada" - dodał.
Grupa ma obecnie 40 salonów W.Kruka oraz 24 sklepy Deni Cler, a w ciągu miesiąca otworzy kolejne dwie placówki jubilerskie. Spółka koncentruje się na miastach powyżej 180.000-200.000 mieszkańców.
_ Deni Cler stanowi 1/3 w przychodach grupy, kolejne 2/3 generuje W.Kruk. _"Myślę, że w 2008 roku powinna zakończyć się budowa naszej sieci, kiedy to otworzymy jeszcze 8-10 sklepów. W 2009 roku nastąpi pewna realokacja, część sklepów z racji kończących się umów zostanie zamknięta, a inne uruchomimy" - powiedział Rosochowicz.
Grupa chce mieć docelowo (do 2008 roku) około 55 salonów W.Kruk i około 28-30 salonów Deni Cler.
5-7 proc. biżuterii złotej W.Kruka pochodzi z jego własnej produkcji, z kolei wyroby ze srebra to już 30-40 proc.
"Gdyby udało nam się produkować 50 proc. biżuterii srebrnej to bylibyśmy bardzo zadowoleni, jednak nie wydaje mi się, by było to możliwe" - powiedział dziennikarzom Wojciech Kruk, przewodniczący rady nadzorczej spółki.
