25 października 2006 na warszawskiej giełdzie zadebiutował CEZ a.s. - gigant energetyczny z Europy Środkowo- Wschodniej.
Choć dla CEZ-u był to debiut na naszym parkiecie, to w portfelach wielu naszych funduszy, pojawił się on dużo wcześniej. Popatrzmy, kto wyszedł naprzeciw spółce i nabył jej akcje zanim ona pojawiła się na naszym parkiecie.
Oficjalna struktura akcjonariatu CEZ a.s. jest bardzo prosta. Pakietem powyżej 5% akcji głosów na WZA dysponuje Minister Finansów Rządu Czeskiego. W jego gestii jest 67,61% akcji i głosów. Reszta akcji jest w posiadaniu bardzo rozdrobnionego akcjonariatu. Zgodnie z prospektem spółki, 27,74% akcji posiadają osoby prawne, w tym również takie podmioty, jak fundusze. Niecałe 5% akcji jest w posiadaniu osób fizycznych.
W portfelach polskich funduszy (emerytalnych i inwestycyjnych) CEZ pojawił się po raz pierwszy w 2004 roku. W sprawozdaniach na 31 grudnia tego roku, 2 fundusze inwestycyjne (Legg Mason Zrównoważony Środkowoeuropejski i SEB 1 – Zrównoważonego Wzrostu) oraz jeden fundusz emerytalny (AIG OFE)
poinformowały, że posiadają łącznie 1,2 mln akcji.
Z ostatnich opublikowanych sprawozdań funduszy inwestycyjnych (pełny portfel) i emerytalnych (składniki powyżej 1% aktywów) w czerwcu 2006 roku, wynika, że fundusze inwestycyjne posiadały 2,1 mln akcji CEZ a fundusze emerytalne nie posiadały ich więcej niż 1% wartości swoich aktywów.
Zauważalny jest pozytywny stosunek funduszy inwestycyjnych do akcji CEZ. W ciągu półtora roku zwiększyły one swoje zaangażowanie w spółkę blisko dwudziestokrotnie. A poziom ich zaangażowania mierzony udziałem w portfelu akcyjnym (polskim) wzrósł z 0,06% do niemal 1%. Poziom zaangażowania funduszy w CEZ odpowiadał (na koniec czerwca 2006) poziomowi zaangażowania w takie spółki jak ECHO, Kęty, Comarch.