Grupa Żywiec liczy na utrzymanie wzrostowego trendu wyników finansowych w 2007 roku.
Grupa chce skoncentrować się na umacnianiu pozycji portfela marek, rozwoju sieci dystrybucji i obniżce kosztów stałych - poinformował prezes Hans van Zon.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy Żywiec wzrosły w całym 2006 roku o 11,2 proc. do 3,16 mld zł, a sprzedaż piwa wzrosła o 8 proc. do 11,05 mln hektolitrów. W 2006 roku cały rynek piwa wzrósł o ok. 7 proc.
Skonsolidowany zysk z działalności operacyjnej Żywca pozostał bez zmian na poziomie 452 mln zł, a zysk netto grupy spadł o 1 proc. do 331 mln zł.
"Zakładając, że warunki się nie pogorszą i biorąc pod uwagę dotychczas uzyskane wyniki, oczekiwane rezultaty działań i rosnącą siłę naszych głównych marek, należy oczekiwać utrzymania trendu wzrostowego Grupy zarówno w 2007 roku jak i w długim terminie" - powiedział van Zon na swej ostatniej konferencji prasowej.
"Chcemy konsekwentnie budować silny portfel marek i inwestować w nie. Będziemy nadal koncentrować się na rozbudowie sieci dystrybucji, a także na optymalizacji kosztów stałych" - dodał.
Hans van Zon zamierza złożyć rezygnację z funkcji z dniem 9 marca 2007 roku, a jego miejsce ma zająć Chris Barrow.
Van Zon podtrzymał też w środę wcześniejsze zapowiedzi, że koszty stałe grupy spadną o co najmniej 80 mln zł do końca 2008 roku.
Powiedział też, że po wprowadzeniu w 2006 roku nowej, większej butelki piwa Heineken oraz po osiągnięciu sukcesu sprzedażowego odświeżonej marki Warka, w tym roku grupa skupi się na odświeżeniu marki Tatra.
Zarząd Grupy Żywiec chce też zaproponować walnemu zgromadzeniu wypłatę po 31 zł dywidendy na jedną akcję z zysku za 2006 rok. Przed rokiem Żywiec wypłacił 30 zł dywidendy na akcję.
Według danych przedstawionych przez Grupę Żywiec, udział w rynku Grupy w 2006 roku wzrósł do 33,5 proc. z 33 proc. w 2005 roku, zaś liderem na rynku pozostawała Kompania Piwowarska z udziałem 38 proc. wobec 37 proc. w 2005 roku.
Trzeci gracz na rynku Carlsberg miał 12 proc. rynku wobec 15 proc. w 2005 roku.