Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Pracy coraz mniej. W kwietniu zarejestrowało się 100 tys. nowych bezrobotnych

106
Podziel się:

Bez pracy w kwietniu było 5,8 proc. obywateli - wynika z najnowszych danych GUS. W miesiąc w urzędach pracy zarejestrowano dokładnie 99,9 tys. nowych bezrobotnych. Biorąc jednak pod uwagę osoby, które w tym czasie podjęły pracę, w statystykach przybyło około 56 tys. bezrobotnych.

W statystykach urzędów pracy przybywa bezrobotnych.
W statystykach urzędów pracy przybywa bezrobotnych. (money.pl)

Kwiecień to pierwszy pełny miesiąc po zamrożeniu gospodarki w związku z epidemią koronawirusa. Tak jak się można było spodziewać, widać w statystykach, że część pracodawców zredukowała zatrudnienie. W porównaniu z marcem bezrobocie wzrosło z 5,4 do 5,8 proc.

Tym samym w statystykach zbliżamy się powoli do miliona bezrobotnych. Obecnie jest ich prawie 966 tys., a więc blisko 100 tys. więcej niż na koniec ubiegłego roku. Przypomnijmy, że w szczycie koniunktury było ich 840 tys.

"W urzędach pracy w kwietniu zarejestrowano 99,9 tys. nowych bezrobotnych. Odnotowano wysoki wzrost liczby osób rejestrujących się z przyczyn dotyczących zakładu pracy - była ona ponad dwukrotnie wyższa niż przed miesiącem i przed rokiem" - czytamy w raporcie GUS.

Nadal jednak najliczniejszą grupę nowo zarejestrowanych stanowiły osoby rejestrujące się po raz kolejny, przy czym ich odsetek zmniejszył się w porównaniu z obserwowanym przed rokiem o 2,2 pkt proc. do 81 proc. Obniżyły się również odsetki osób dotychczas niepracujących, nieposiadających kwalifikacji zawodowych, absolwentów oraz długotrwale bezrobotnych. Zwiększył się natomiast m.in. odsetek osób bezrobotnych zamieszkałych na wsi.

Z ewidencji bezrobotnych w kwietniu skreślono 43,6 tys. osób, tj. znacznie mniej niż przed miesiącem (o 60 proc.) oraz przed rokiem (o 72,7 proc.). Tym samym w sumie w porównaniu z marcem wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych przybyło około 56 tys.

Nie jest dobrze, ale mogło być gorzej

Wzrost bezrobocia niepokoi, ale sytuacja na polskim rynku pracy jest dużo lepsza niż w wielu dużo większych gospodarkach. W kwietniu bezrobocie w Stanach Zjednoczonych wzrosło do prawie 15 proc. A jeszcze w marcu było niższe niż u nas - wynosiło niecałe 4,5 proc.

Zobacz także: 1000+ na wakacje. Bon turystyczny bez podatku

Kiedyś politycy obiecywali, że Polska będzie drugą Irlandią. Teraz zarówno pracodawcy jak i pracownicy nie chcieliby być w skórze ich odpowiedników z Wysp. Okazuje się bowiem, że w kwietniu bezrobocie osiągnęło tam poziom 28,2 proc. A jeszcze na początku roku nie przekraczało 5 proc.

Różnice w regionach

Wracając do kraju, warto zauważyć, że poziom bezrobocia ciągle mocno różni się w zależności od województwa. Stopa bezrobocia waha się w granicach od 3,3 proc. w wielkopolskim do 10 proc. w warmińsko-mazurskim.

W skali miesiąca notowano pogorszenie statystyk we wszystkich województwach, w tym największy w warmińsko-mazurskim oraz zachodniopomorskim (po 0,6 pkt proc.), natomiast najmniejszy - w mazowieckim oraz wielkopolskim (po 0,2 pkt proc.).

W porównaniu z kwietniem ubiegłego roku stopa bezrobocia zwiększyła się w dziesięciu województwach (najbardziej w opolskim i zachodniopomorskim - po 0,6 pkt proc.), w czterech nie uległa zmianie (w dolnośląskim, mazowieckim, podlaskim oraz śląskim), a w dwóch - kujawsko-pomorskim i łódzkim - nieznacznie spadła (po 0,1 pkt proc.).

Będzie gorzej

Warto pamiętać, że to dopiero początek. Wypowiadane np. z końcem marca umowy będą się kończyć w kolejnych miesiącach, podbijając statystyki bezrobocia. Jeśli wierzyć prognozom Komisji Europejskiej, w tym roku zarejestrowanych bezrobotnych może być dwukrotnie więcej niż w ubiegłym roku.

Najnowsze dane GUS nie są wielkim zaskoczeniem, choć można się było spodziewać ciut lepszych danych. Już na początku maja Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) szacowało stopę bezrobocia na 5,7 proc.

Kilka dni temu minister Marlena Maląg, komentując zmiany zachodzące na rynku pracy w związku z epidemią powiedziała, że stopa bezrobocia rejestrowanego może wzrosnąć do około 10 proc. do końca roku, zaś liczba osób bez pracy może wynosić około 1,3-1,4 mln w grudniu.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(106)
Swiatowid####...
4 lata temu
Dzisiaj oficjalnie 5.8%, Sytuacja zmieni sie na przelomie Lipca i Sierpnia kiedy 3 miesieczne wypowiedzenia pracy nabior mocy. We wrzesniu nie zdziwi fakt o 20% plus bezrobociu w skali kraju i to beda dane o wiele zanizone poniewaz nie uwzgledni sie w nich tych ktorych zasilki bezrobotne wygasly, tych pracujacych w szarej strefie i nie posiadajacych prawa do zasilku oraz wiekszej czesci z prawie miliona ktorzy wrocili do polski z krajow UE poniewaz tam utracili prawo do zasilku. To jest glowny powod dlaczego ekipa rzadzaca za wszelka cene chce przeprowadzic wybory jak najszybciej. Z ponad 20% bezrobotnych ciezko bedzie o wyborczy glos.
Walerian
4 lata temu
Niech dalej rząd podnosi wysokość zasiłku dla bezrobotnych a nikomu nie będzie się opłacało pracować.
bolek
4 lata temu
Zakłamane dane po okresie pół roku bezrobotni są kasowani z rejestrów. A tylko przez dwa miesiące otrzymują głodowe racje
stary
4 lata temu
ile to przyleciało samolotami oni nie chcą zbierać truskawek tylko socjal...
Supcio
4 lata temu
Za robote do lapy 2000 a za nic 2600 kto by robil. Wakacje
...
Następna strona