Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Wieliszew. Inspektor budowlany analizuje sprawę dewelopera, który buduje na podstawie ustawy covidowej

9
Podziel się:

Pomysłem wybudowania bloku we wsi nad Zalewem Zegrzyńskim zajął się nadzór budowlany. Inspektor przyznaje: nie jest to samowola budowlana, bo deweloper wykorzystuje ustawę, która de facto zawiesiła prawo budowlane.

Wieliszew. Inspektor budowlany analizuje sprawę dewelopera, który buduje na podstawie ustawy covidowej
To zrobiona szybko wizualizacja, która ma unaocznić, jak bardzo 8-piętrowy budynek może zdominowac okolicę, w której znajdują się tylko niskie domy (Radosław Przybyłek )

W piątek pisaliśmy o deweloperze, który posiłkując się tzw. ustawą covidową postanowił wybudować w Wieliszewie (mazowieckiej wsi w sąsiedztwie Zalewu Zegrzyńskiego) ośmiopiętrowy budynek. Wspomniana ustawa praktycznie zawiesza prawo budowlane i nie wymaga uzyskania pozwolenia pod warunkiem, że inwestor zadeklaruje, że budowa pomoże w walce ze skutkami pandemii. Nie musi tego w żaden sposób uprawdopodabniać, wystarczy odpowiednia formułka w zgłoszeniu.

Wójt Wieliszewa Paweł Kownacki natychmiast zareagował i zawiadomił prokuraturę i ABW (o tej drugiej instytucji wprost jest mowa w ustawie).

PAP informuje, że sprawie przygląda się już Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Legionowie. Inspektor przeprowadził kontrolę oraz wszczął postępowanie w tej sprawie.

Zobacz także: Osiedle w środku lasu. "Chcą z nas zrobić idiotów"

- Nie można powiedzieć, że jest to samowola budowlana, ponieważ obowiązuje ustawa, a budowa została zgłoszona do wydziału architektury zgodnie z obowiązującym prawem" – powiedział Waldemar Graczyk, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Legionowie.

- A prawo jest takie, że unieważnia obowiązywanie prawa budowlanego - dodał.

Deweloper już raz próbował szczęścia

Wójt Wieliszewa Paweł Kownacki podkreślił w rozmowie z money.pl, że ten teren w planie zagospodarowania przeznaczony jest pod zabudowę jednorodzinną. To nie zniechęca dewelopera, który raz już próbował uzyskać zgodę na wybudowanie na tej działce kilkupiętrowego bloku mieszkalnego. Miał nadzieję wykorzystać do tego tzw. lex developer.

- Korzystając z tej regulacji, chciał zbudować tam niezgodnie z planem bloki na prawie 150 mieszkań. Procedura trwa już od pewnego czasu i mam wrażenie, że deweloper nie ma pewności sukcesu, więc postanowił wykorzystać jeszcze bardziej uproszczoną procedurę wynikającą z tzw. lex covid – wyjaśniał wójt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
Bozia
4 lata temu
Okolicę oraz wszystko inne dominuje taka już istniejąca perła architektury zaraz obok. Ta z wieżyczką i dzwonkami.
JB
4 lata temu
Jeśli budowa jest realizowana zgodnie z prawem, to wójt powinien się cieszyć, że gmina się rozwija. Developer ryzykuje własne pieniądze i wójt powinien go wspierać, wiedząc, że w pobliżu jest jeden z największych szpitali onkologicznych, a brakuje miejsc noclegowych dla rodzin chorych chcących zapewnić sobie dłuższy pobyt w pobliżu najbliższych. Ponadto, idąc tropem myślenia wójta, Warszawa dzisiaj byłaby w dalszym ciągu zabitą dechami wsią nad Wisłą.
Abc
4 lata temu
Prosta sprawa. Po wybudowaniu nie powinni pozwolić na zmianę funkcji. Ma służyć ludziom na kwarantannie to powinny sprawdzać czy tylko takie osoby tam przebywają. Wykaz osób na kwarantannie ma sanepid. Jak wynajmują turystom wysoka kara finansowa.
dr
4 lata temu
Kolega rządzących pewnie
Sylw
4 lata temu
Brawo. Zasłoni kościół.