Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Olszewski
|
aktualizacja

Cyfrowa bankowość jest gotowa w 1 proc.

0
Podziel się:

Miał zostać gwiazdą koszykówki, jednak kontuzja pokrzyżowała te plany. Zajął się usługami finansowymi, przez lata pełniąc rolę doradcy i analityka. W końcu sam zaczął budować nową bankowość. Dziś David M. Brear, założyciel i CEO 11: FS to jedna z czołowych gwiazd na globalnej mapie fintechu.

Cyfrowa bankowość jest gotowa w 1 proc.
David M. Brear (Materiały prasowe)

Partnerem materiału jest ImpactCEE.

- Naszą wizją jest zmiana struktury usług finansowych, ale naszą misją jest wyłącznie uwalnianie talentów. Im więcej zaprzęgniemy ich do pracy w nowych finansach, tym szybciej podbiją one świat. Bo np. cyfrowa bankowość jest gotowa dopiero w 1 proc. Zatem jest masa pracy, której nie wykonają syci menedżerowie wielkich instytucji – powtarza David M. Brear, założyciel i CEO 11: FS, jeden z najbardziej oczekiwanych speakerów podczas nadchodzącego Impact finance’20.

To właśnie ten Brytyjczyk wraz ze swoim – liczącym już blisko 250 osób - zespołem jest gorącym nazwiskiem dla firm, szukających nowego, świeżego spojrzenia na usługi finansowe. W jego przedsięwzięciu, powstałym w 2016 r. na bazie klubu dyskusyjnego przy jednym ze stolików Starbucksa w Londynie, ma za partnerów m.in. eksliderów z Barclays Banku czy współzałożyciela neobanku Monzo. 11: FS to również robiące wrażenie marki, ściśle z nim współpracujące, takie jak Mox, RBS czy Atom Bank oraz DNB i Starling Bank. Zdaniem wielu, Brear i spółka kreują nową kohortę przyszłych dominatorów na scenie usług finansowych.

- Nie chcemy i nie deklarujemy się jako czysty konsulting ani jako stricte firma technologiczna. Współtworzymy nowe przedsięwzięcia, zgodnie z założeniem, że główne wyzwanie w usługach finansowych to nie technologia, a kwestie kulturowe, zakorzenienia w starych nawykach – oceniał gość Impact finance’20 w niedawnym wywiadzie dla „Forbesa”.

Lider bez garnituru

David M. Brear podkreśla, że jego zespół nie proponuje cudownej receptury czy unikalnego składnika, czyniącego bankowość z dnia na dzień atrakcyjniejszą dla konsumentów. Wierzącym w cuda w biznesie proponuje zakasanie rękawów i ciężką pracę. On w swojej karierze pracował – przed 11: FS - m.in. jako globalny dyrektor bankowości cyfrowej w Gartnerze, jak i menedżer w Infosys, Lloyds Banking Group czy Avivie.

- Tak, przed 11: FS żyłem po stronie korporacji. Nosiłem garnitury, błyszczące buty i byłem świadkiem, jak firmy wydają miliardy na poprawę swoich usług i niewiele osiągają. To było bardzo frustrujące, zobaczyłem dobrą i złą stronę usług finansowych. Stąd teraz mam głębokie, holistyczne spojrzenie na to, co jest zepsute, jeśli chodzi o oferowanie prawdziwie cyfrowych usług klientom. Te obecne są bardzo często źle zarządzane i do tego zbyt drogie – uważa Brytyjczyk, uważany za tego, który najlepiej wyczuwa trendy w cyfrowych finansach.

Jak sam twierdzi, 11: FS na polu walki o projekty nie może sobie pozwolić na „uczciwą walkę z McKinsey’ami czy Bains’ami”. Ci gracze mają bowiem dużo więcej zasobów i talentów w swoich szeregach.

- Naszą receptą na rozwój nie są jednak faule, a autentyczność. Drogą zwycięstwa nie jest też obiecywanie magicznych efektów. Jest nią wybór autentycznych projektów, nad którymi chcemy pracować, i nasze pełne zaangażowanie w nie – kwituje David M. Brear.

Partnerem materiału jest ImpactCEE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)