Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Natalia Kurpiewska
Natalia Kurpiewska
|
aktualizacja

Drewniane domki skandynawskie zachwyciły Polaków. Koszt? Mniejszy niż nowy samochód

221
Podziel się:

Domki letniskowe w stylu skandynawskim podbijają Polskę. Pandemia spotęgowała ten proces. Jak słyszymy od jednego z przedstawicieli firmy budującej chatki, popyt jest o 100 proc. większy niż jeszcze przed rokiem.

Drewniane domki skandynawskie zachwyciły Polaków. Koszt? Mniejszy niż nowy samochód
Domki drewniane nazywane są "skandynawskimi" lub "kanadyjskimi" (DomkiNatura)

Skandynawski styl doceniany jest na całym świecie. W polskim sektorze budowlano-meblowym także ma swoje stałe miejsce. Za meble i wyposażenie mieszkań nad Wisłą bardzo często odpowiadają skandynawscy giganci - Ikea czy Jysk.

Natomiast na polskich działkach wyrasta coraz więcej małych drewnianych domów letniskowych, nawiązujących do stylu skandynawskiego. W ich przypadku zamiennie używa się też nazwy "kanadyjskie".

- Faktycznie furorę w Polsce zaczynają robić drewniane domy rekreacyjne, na które z roku na rok gwałtownie rośnie moda i popyt, a pandemia ten trend jeszcze spotęgowała - ocenia Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.

Zobacz także: Dom z morskiego kontenera. 35 mkw. za 100 tys. zł

Są to domy drewniane, wznoszone w stylu technologii szkieletowej. W krajach Północy w ten sposób budowane są domy całoroczne. U nas natomiast prym wiodą właśnie domki wakacyjne.

Za stawianiem małych domków przemawiają także przepisy budowlane. Nierzadko można go postawić bez pozwolenia na budowę. Warunkiem jest m.in. powierzchnia - nie może przekroczyć 35 mkw. Niedługo ma być jeszcze łatwiej. W sobotę w ramach Polskiego Ładu rząd zapowiedział, że budowa domu do 70 mkw. będzie możliwa tylko na zgłoszenie.

W przypadku domków letniskowych na każde 500 mkw. działki może przypadać tylko jeden domek rekreacyjny. Do budowy drugiej budowli potrzebujemy kolejnych 500 mkw.

- W trakcie pandemii zainteresowanie tymi domkami jest większe i spływa do nas o wiele więcej pytań. Widać też, że powstało więcej firm, które świadczą usługi budowy tych domów - słyszymy od Dawida, przedstawiciela firmy Hytten, która specjalizuje się w budowie domków szkieletowych z drewna.

W ofercie znajdziemy np. domek rekreacyjny o powierzchni nieco ponad 20 mkw. Koszt? Wyjdzie mniej niż za nowy samochód, bo cena zaczyna się od 49,9 tys. zł. Z kolei domek o powierzchni 35 mkw. to koszt od 89,9 tys. zł.

Gdzie Polacy "składają" swoje drewniane domki? - Co do rejonów, domki stawiamy tak naprawdę w całej Polsce, nie ma reguły. Są to ciche miejsca wśród natury, powiedziałbym, że często są to lasy - dodaje nasz rozmówca.

Ciasne, ale własne

Od Rafała Żołyniaka, przedstawiciela firmy DomkiNatura, słyszymy z kolei, że ostatnio najwięcej domków pojawia się na Mazowszu. Popularnością cieszy się też Dolny Śląsk i Bieszczady.

- W trakcie pandemii zainteresowanie tymi małymi domkami wzrosło o 100 proc. Do końca tego roku nie mamy już wolnych terminów i zamówienia zbieramy na przyszły rok - tłumaczy rozmówca z DomkiNatura.

Firma zajmuje się budową domków w Polsce od kilku lat. W tym roku postawili ich już około 15, docelowo będzie 45. Natomiast przed pandemią firma budowała średnio około 20 domów rekreacyjnych rocznie. Ceny wahają się od 2,5 do 3 tys. zł za mkw. Czas budowy to niecałe 2 tygodnie.

Domki całoroczne? To jeszcze nie ten czas

Skandynawskie budownictwo nie musi być tylko sezonowe. Drewniane konstrukcje przystosować można do mieszkania całorocznego. W Polsce jednak niewiele osób się na to decyduje.

- Jak wynika z raportu Ministerstwa Środowiska, zaledwie 14 proc. Polaków ma świadomość, że z drewna można budować normalne całoroczne domy jednorodzinne, a tylko 2 proc. wie o drewnianych domach wielorodzinnych - tłumaczy Jarosław Jędrzyński.

Jak dodaje ekspert, budowa domów całorocznych w stylu skandynawskim jest cały czas za mało konkurencyjna, aby szerzej zaistnieć na polskim rynku.

- Co do cen, to jest to główny problem stojący na przeszkodzie rozwoju budownictwa skandynawskiego w Polsce. Na razie nie są one bowiem wystarczająco konkurencyjne w stosunku do budownictwa tradycyjnego. A takimi być powinny, aby przeciętny Kowalski zastanowił się nad takim wyborem - dodaje rozmówca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(221)
Mata
3 lata temu
Skandynawie to takie "domki" stawiają w ogrodzie na narzędzia.
BETA
3 lata temu
DREWNIANE DOMY SA TOP SZKODA ZE MALO FIRM REALIZUJEW POLSCE STYL SKANDYNAWSKI . ZA TO STARE DOMY DREWNIANE IDA NA POPYT W CISZY I SPOKOJU ZDALA OD MIASTA
Polak
3 lata temu
Dziwne, bo rynek się zatrzymał, inwestycje leżą, a firmy budowlane znikają jedna po drugiej. Tylko czekać jak banieczka spekulacyjna napędzona przez biura obrotu nieruchomościami pęknie. Ciekawe ile z tych biur się utrzyma na powierzchni. W 2007 i 20012 zanotowano nawet 60% spadek w ilości biur pośrednictwa na rynku. Tym razem ile? 70%-80% ? Branżę budowlaną doprowadzili już do ruiny.
mayok
3 lata temu
Dodaj do tego ławę i płytę fundamentową (1000 za mkw), przyłącza, instalację i szambo, a cena rośnie do 4500 za stan developerski. Dołóż wykończenie i nie zapomnij o cenie działki. Życzę miłego liczenia.
olo
3 lata temu
Na działkę ROD w sam raz
...
Następna strona