*_ - Średnioroczna inflacja w 2009 roku może być niższa niż zakładane w budżecie 3,6 procent _- mówi wicedyrektor Departamentu Polityki Finansowej, Analiz i Statystyki w Ministerstwie Finansów, Sławomir Dudek. *
GUS podał, że inflacja we wrześniu wyniosła 3,4 proc. w ujęciu rocznym.
Prof. Marian Noga spodziewa się lekkiego wzrostu inflacji w najbliższych miesiącach. _ - Inflacja do końca roku wzrośnie, to będzie 3,9-4,0 proc. w grudniu, średniorocznie to będzie 3,6-3,7 proc. _ - mówi członek Rady Polityki Pieniężnej.
Z kolei wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska uważa, że w grudniu inflacja spadnie poniżej 4 proc.
_ Co nas czeka w 2010 roku? - Jeśli chodzi o inflację w przyszłym roku to zakładamy, że inflacja średnioroczna wyniesie 1 proc., co jest założeniem konserwatywnym. Ten niski szacunek inflacji wynika z zakładanej ujemnej luki popytowej -1,5 do -2 proc., trendów w zakresie wynagrodzeń i kosztów pracy - presja na rynku pracy się zmniejszy _ - mówi Dudek.
W założeniach do ustawy budżetowej na 2010 rok, MF przewiduje średnioroczną inflację na poziomie 1 proc. Z kolei Rada Polityki Pieniężnej chce, by w przyszłym roku inflacja nie była wyższa niż 2,5 proc.
Dudek uważa też, że w przyszłym roku nie będzie deprecjacji kursu złotego, natomiast nastąpi lekkie umocnienie złotego.