Tworząc program swojej partii, Jarosław Kaczyński chyba miał widzenie. Zobaczył Polskę jako krainę mlekiem i miodem płynącą, gdzie silni i zdrowi mężczyźni z radością pracują w fabrykach i na roli, rumiane i bogobojne kobiety rodzą dzieci, a urzędnicy, niczym troskliwi pasterze, nad wszystkim czuwają. Bo w tym nowym, wspaniałym świecie najważniejsze są praca, zdrowie i rodzina.
Jednak żeby ta wizja się urzeczywistniła, do akcji musi wkroczyć on - Jarosław vel Robin Hood vel Batman Kaczyński i zniszczyć tzw. system Tuska. Czymże jest ów system? To wielki _ mechanizm rozdawniczy _, którego jedynym beneficjentem jest Platforma Obywatelska.
To właśnie system Tuska, który jest _ wypaczeniem istoty demokracji _, jest _ antyrozwojowy _ oraz _ przeżarty korupcją i politykierstwem _, niszczy nasz kraj. To za jego sprawą Polacy wciąż są biedni, a naszej ojczyźnie pod względem rozwoju gospodarczego nie udaje się dogonić najsilniejszych państw Europy. A przecież tego chcemy, mierzymy wysoko. To jednak nie wszystko. - _ Polacy mają dość deptania zasady: nic o nas bez nas _ - grzmi Kaczyński i niczym Batman daje do zrozumienia, że czuwa i zrobi wszystko by zaprowadzić porządek w polskim Gotham City.
Jednocześnie prezes PiS znów robi z siebie Robin Hooda. Będzie chciał zabierać bogatym i dawać biednym. Jego partia opodatkuje instytucje finansowe i hipermarkety, co przyniesie około 7 mld zł wpływów do budżetu rocznie, które będzie można wydać na darmowe leki dla potrzebujących, szkolne stołówki lub naukę. Bogaci zapłacą wyższy podatek dochodowy - nawet 39 procent, jeśli zarobią ponad 300 tysięcy rocznie. No chyba, że zdecydują się podzielić swoimi zarobkami z innymi i będą inwestować w tworzenie nowych miejsc pracy - te koszty będą mogli odliczyć od dochodu, by danina do państwowej kasy była jednak nieco mniejsza.
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/130/m297602.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/nowy;program;gospodarczy;pis;skad;jaroslaw;kaczynski;wezmie;bilion;zlotych,147,0,1478291.html) *Bilion złotych Kaczyńskiego. To realne? * Stek bzdur czy konkretne pomysły, które pomogą Polsce? Przeczytaj ocenę programu prezesa PiS. Gdy rządy obejmie Jarosław Kaczyński zniknie bezrobocie, a płaca minimalna znacznie wzrośnie. Każdy młody, rześki, skory do pracy człowiek, będzie ją miał. Wystarczy Narodowy Plan Zatrudnienia i Wielki Plan Inwestycyjny - PiS będzie chciało zrealizować inwestycje o wartości 1 biliona złotych, by utworzyć w sumie 1,2 miliona miejsc pracy! Proste? Proste, problem bezrobocia rozwiązany. Że też jeszcze nikt na to nie wpadł! A nie każdy ma tak genialny pomyślunek jak PiS-owski superbohater.
Bardzo ważną misję w budowaniu nowego, wspaniałego świata będą miały kobiety. Otóż muszą one - we współpracy z mężczyznami, rzecz jasna - uchronić kraj przed katastrofą demograficzną. A zatem co będą robić? Będą rodzić dzieci! Co więcej - wychowanie latorośli wreszcie będzie płatne. Za każde kolejne dziecko powyżej dwójki rodziny dostaną dodatek w wysokości 500 złotych miesięcznie. To oznacza, że mając uroczą, czteroosobową gromadkę dzieciaków będzie można zarobić nawet 1500 zł, czyli tylko nieco mniej niż obecna najniższa pensja krajowa! Dzięki tej hojności rządzących kobiety będą mogły swobodnie siedzieć w domu i wychowywać dzieci przez sześć lat od ich urodzenia, gdyż nawet tak długie będą mogły być urlopy wychowawcze. Nad wielkim planem rozmnażania Polaków będzie czuwał nowy minister polityki rodzinnej, co by każdy wyrabiał normę.
To jeszcze nie wszystko. W kraju szykuje się prawdziwa rewolucja. Jarosław Kaczyński obniży to, co Tusk podwyższył i podwyższy to, czego Tusk podwyższyć nie zdołał. Zlikwiduje to, co Tusk stworzył i przywróci to, co Tusk zlikwidował. Sprywatyzuje to, co Tusk znacjonalizował i znacjonalizuje to, co jego poprzednik sprywatyzował. Za jego rządów wszystko wróci do normy: VAT do poziomu 22 procent, wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, zniknie Narodowy Fundusz Zdrowia i gimnazja - wrócą podstawówki i licea, a sześciolatki nie będą musiały chodzić do szkół. Znowu będzie normalnie.
A więc uwaga! Po ewentualnych wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych trzeba się szykować na nalot facetów w rajtuzach i wielki program produktywizacji wszystkiego i wszystkich. W dzieło uczynienia z Polski pierwszej gospodarki Unii Europejskiej zaangażowani będą kobiety i mężczyźni, dzieci, dorośli i seniorzy, którzy jak jeden mąż, ramię w ramię będą pracowali dla ojczyzny! Ale na tym nie koniec. Wreszcie - _ przy użyciu wszystkich dostępnych instrumentów - _wyjaśniona zostanie katastrofa smoleńska.
Autorka felietonu jest dziennikarzem Money.pl
Czytaj więcej w Money.pl