Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartosz Chochołowski
|

Zabrał dzieciom nawet szczaw. Zostanie odwołany?

0
Podziel się:

Bardzo populistyczny felieton Bartosza Chochołowskiego.

Zabrał dzieciom nawet szczaw. Zostanie odwołany?

Nic tak nie prowadzi na szczyty populizmu, jak dyskusja polityków o głodnych dzieciach. Temat z oczywistych względów jest społecznie nośny, bo nic tak nie oburza, jak krzywda dziejąca się tym, którzy mają znikomy wpływ na poprawę własnego losu. Na głodnego menela można machnąć ręką, ale niedożywione dziecko jest wyrzutem sumienia dla całego społeczeństwa. Coś robimy nie tak, skoro takie sytuacje mają miejsce.

Dlatego opozycja ma używanie, bo oczywiście za głód wśród nieletnich odpowiada obecny rząd. Oliwy do ognia dolał Stefan Niesiołowski mówiąc o szczawiu. Co prawda jego wypowiedź została oderwana od intencji, ale też nie powinien wychodzić z założenia, że skoro teraz jej lepiej niż za jego czasów, to jest dobrze.

Na całe szczęście w drugiej dekadzie XXI wieku obowiązują wyższe standardy niż kilka lat po II wojnie światowej, gdy na początku lat 50. młody Stefek żywił się zbieranymi śliwkami i szczawiem z nasypu. Zresztą sam Niesiołowski już w dorosłym życiu walczył o to, żebyśmy mogli żyć w normalnym kraju. Nawet jeśli dziś dzieci nie są tak zdesperowane, aby wyjadać to, co wyrośnie na nasypie, to wcale nie znaczy, że żyją w dobrobycie.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/201/m264649.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pis;zlozy;wniosek;o;odwolanie;ministra;nowaka;popieraja;ich;inni,118,0,1267830.html) Chcą odwołać Nowaka. Za co tym razem? A co ma do tego minister transportu Sławomir Nowak? Debata o głodnych dzieciach zbiegła się ze złożeniem w Sejmie wniosku o jego odwołanie. Z inicjatywą wyszła Solidarna Polska, ale Prawo i Sprawiedliwość już zapowiedziało, że go poprze.

Co prawda argumenty za jego odwołaniem opozycja podaje inne, ale nie powinna wypadać z rytmu. Niech pozostanie na szczytach populizmu. Przecież minister Sławomir Nowak w 2012 roku przyczynił się do wydania na drogi 19 mld złotych. W dodatku - zdaniem opozycji - te pieniądze zostały źle zagospodarowane. A przecież za te 19 mld złotych można by kupić 2'714'285'714 obiadów dla głodnych dzieci (licząc 7 złotych za posiłek, jak w niektórych szkołach). Codziennie przez rok można by rozdawać 7,4 mln posiłków. Dobrze by to też wpłynęło na kondycję branży budowlanej, w której jak wiadomo występuje paradoks, że im ma więcej zleceń, tym więcej firm bankrutuje. Skoro nie miałyby zleceń wcale, to zapewne by kwitły.

W dodatku budowa i remonty dróg oraz torów spowodowały wycinanie szczawiu, śliw i wielu innych roślin, które mogłyby stanowić uzupełnienie diety. Nowak nie dość, że nie dał na obiady, to jeszcze zabrał szczaw - tak powinien być uzasadniony wniosek o jego odwołanie.

Więcej o odwołaniu ministra Sławomira Nowaka w Money.pl:
Wszystkie zarzuty pod adresem Nowaka Zarzucają mu m.in., że nie umie zarządzać wielomiliardowymi inwestycjami w infrastrukturze.
"Minister Nowak kompletnie sobie nie radzi" Klub Solidarnej Polski przedstawił wniosek o wotum nieufności dla ministra transportu. Maja poparcie innych partii.

Autor felietonu jest zastępcą redaktora naczelnego Money.pl.

dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)