Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Nie będzie lockdownu. Rząd chce ratować gospodarkę

190
Podziel się:

W sobotę padł kolejny rekord zakażeń koronawirusem - aż 5,3 tys. nowych przypadków. W sobotę Mateusz Morawiecki zapewnił: o ponownym zamknięciu gospodarki nie ma mowy. Celem rządu jest utrzymanie gospodarki w możliwie dużym reżimie sanitarnym, ale na normalnych obrotach.

Nie będzie lockdownu. Rząd chce ratować gospodarkę
Premier ponownie wprowadza godziny dla seniorów w sklepach (PAP, PAP)

Jak mówił Morawiecki, są trzy strategiczne cele rządu na najbliższe tygodnie. - Po pierwsze możliwe ograniczenie liczby zgonów i ochrona osób najbardziej narażonych na zgon, czyli seniorów. Po drugie: zapewnienie wydolności służby zdrowia. Po trzecie: utrzymanie gospodarki w możliwie dużym reżimie sanitarnym, ale na normalnych obrotach - tam, gdzie się da - tłumaczył Morawiecki.

- Nie przewidujemy jakichś istotnych dalszych ograniczeń, jeśli uda się wyhamować dynamikę wzrostu zakażeń koronawirusem. Jednak to wszystko zależy od przebiegu pandemii - zapewnił premier.

- Jeżeli umożliwimy pracę zdalną osobom od 55-60 rokiem życia, to gwałtownie maleje ryzyko zachorowań wśród tych osób, a zatem także ryzyko zgonów - dodał, podkreślając, że wiele zależy od tego, by zachowywać w przedsiębiorstwach reżim sanitarny na wysokim poziomie.

Zobacz także: Koronawirus zaskoczył rząd? Ekonomista ocenia przygotowania do drugiej fali

Nic dziwnego, że rząd nie chce ponownego lockdownu. Pandemia mocno nadszarpnęła kondycję finansową przedsiębiorstw i budżetu państwa.

Przed wybuchem pandemii rząd zapowiadał, że w tym roku nie będzie deficytu budżetowo. Ostatnio jednak musiał zrewidować swoje plany. Deficyt wyniesie w tym roku 109,3 mld zł. Natomiast deficyt sektora finansów publicznych może wynieść ok. 11 proc. PKB.

W ustawie budżetowej rząd założył też, że PKB w tym roku skurczy się o 4,6 proc., tymczasem przed pandemią mieliśmy mieć wzrost gospodarczy na poziomie 3,7 proc.

W sobotę Morawiecki zapowiedział jednak zmianę w handlu. - Najważniejsza kwestia to jak ochronić seniorów. Wśród osób powyżej 60. roku życia niemal połowa pacjentów jest w szpitalach. Wprowadzamy więc godziny dla seniorów: od 10 do 12 w sklepach spożywczych, aptekach i drogeriach. Dajmy w tym czasie zrobić zakupy naszym seniorom - ogłosił premier.

- Ta zmiana będzie obowiązywała od najbliższego czwartku. Wtedy też poinformujemy o kolejnych naszych decyzjach - zapowiedział Morawiecki.

Przed konferencją media spekulowały, czy pojawią się także ograniczenia w sposobie funkcjonowania szkół. Na razie co do zasady placówki edukacyjne pracują w trybie stacjonarnym. W sobotę nie zapadły żadne decyzje w sprawie zmian.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(190)
BB
4 lata temu
Rząd nie radzi sobie z pandemią testy powinny być wykonywane natychmiastowo dla osób które miały bezpośredni kontakt z zakażonymi /dużo jest osób bezobjawowych/ a nie jak teraz jak będą objawy brak możności dodzwonienia się do stacji epidemiologicznej panuje ogólny chaos w służbie zdrowia sama przechodzę to na własnej skórze niestety to jest prawda powinien być lockdawn w miastach gdzie jest najwięcej zakażeń zaraz będzie sytuacja jak w Włoszech nie najważniejsza jest gospodarka lecz zdrowie ludzi szkoda że rząd nie myśli w tych kategoriach to jest straszne co się dzieje
Awangarda
4 lata temu
Premier jest świetnym ekonomistom i doskonale wie co robi. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo.
Orwell
4 lata temu
Lockdown byłby wielkim nieporozumieniem w tej sytuacji.rząd myśli o zdrowiu Polaków ale również o gospodarce.
Sam
4 lata temu
Tacy jak Klimczak ujadają na rząd, ale alternatywy nie mają
Barman1948
4 lata temu
Ogólnie to super w marcu przy 4 osobach zamknęli prawie wszystko a teraz 5000 to jest w porządku co tu kur... jest nie tak
...
Następna strona