Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|

Lewica bierze się za likwidację Funduszu Kościelnego. Oto szczegóły

83
Podziel się:

Szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała, że według projektu kierowanego przez nią resoru i Lewicy ws. likwidacji Funduszu Kościelnego, 50 proc. składek na ubezpieczenia społeczne opłacaliby duchowni, a 50 proc. zatrudniający ich kościół. Podkreśliła, że Fundusz nie może być "ZUS-em kleru".

Lewica bierze się za likwidację Funduszu Kościelnego. Oto szczegóły
Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (PAP, PAP/Rafał Guz)

Na środowej konferencji prasowej szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej przypomniała, że skierowała wniosek o wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu ustawy likwidującej Fundusz Kościelny.

Chcą likwidacji Funduszu Kościelnego

Dziemianowicz-Bąk oświadczyła, że Fundusz Kościelny "nie może być ZUS-em kleru, musi zniknąć".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: NetZero Energy w Poznaniu. Rozmowa z Hanną Bogucką

Poinformowała, że w projekcie ustawy Lewica i kierowany przez nią resort proponują współfinansowanie składek na renty i emerytury osób duchownych przez te osoby i przez kościoły. Czyli - jak zaznaczyła - przez pracodawcę, jakim jest kościół czy związek wyznaniowy i pracownika, jakim jest osoba duchowna.

- Chcielibyśmy, by ten podział był 50 na 50, czyli 50 proc. składek opłaca osoba duchowna, 50 proc. kościół, w ramach którego osoba pełni swoją funkcję czy po prostu pracuje - poinformowała Dziemianowicz-Bąk.

Dodała, że z tej zasady miałyby być wyłączone osoby duchowne pełniące funkcje w zakonach czy na misjach, które nie mają własnego dochodu - wówczas 100 proc. składek byłoby pokrywane przez kościół czy związek wyznaniowy.

95 proc. wydatków Funduszu Kościelnego to obecnie składki na ubezpieczenia społeczne osób duchownych.

Pieniądze na Fundusz Kościelny

Koalicja Obywatelska wśród 100 konkretów, którymi miała się w ciągu 100 dni od przejęcia władzy, wymieniła kwestię likwidacji Funduszu Kościelnego. Zapewniała, że skończy z przekazywaniem Kościołowi katolickiemu środków z budżetu państwa. Tymczasem - jak informował "Fakt" we wrześniu - w projekcie budżecie na 2025 rok zaplanowano ponad 275 mln zł na ten cel.

Fundusz Kościelny od lat jest sukcesywnie powiększany – w 2015 roku wydatki wynosiły 128 mln zł, a od tamtej pory stopniowo rosły. Dla przykładu: w 2022 r. Fundusz wynosił 200 mln zł, w 2023 r. - 216 mln zł, natomiast w 2024 roku - 257 mln zł.

Według pierwotnych założeń Fundusz miał być formą rekompensaty dla Kościołów i innych związków wyznaniowych za przejęte od nich przez państwo nieruchomości ziemskie. Z przejętych nieruchomości miała zostać utworzona masa majątkowa, z której dochód miał być dzielony między Kościoły, proporcjonalnie do wielkości zabranych nieruchomości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(83)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
samson
3 tyg. temu
Bardzo słusznie Pani Agnieszko ale zupełnie nie wierzę w waszą moc sprawczą w ramach koalicji
Aaaa
3 tyg. temu
Nareszcie jakaś normalna decyzja, dawno to powinno być zrobione. Następnie powinno się oddzielić Kościół od państwa i unieważnić konkordat
Andrzej B.
3 tyg. temu
Roczny przychód kościoła katolickiego w Polsce to ok 17 MILIARDÓW ZŁOTYCH, czy są opodatkowane? i jak opodatkowane? POSIADAJĄ w Polsce ok 160 tysięcy hektarów polskiej ziemi. Można mnożyć profity, ale po co. Nie mój cyrk, nie moje małpy.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Cyrk
3 tyg. temu
Od roku się bierze i nic z tego nie będzie
Taka prawda
3 tyg. temu
jesteśmy za likwidacją lewicy,która jak rządziła,to bezrobocie wynosiło 21% a w mieście Pionki nawet 44%!!!!, a pensja minimalna wtedy wynosiła w przeliczeniu 117 EUR/mc netto a emerytura minimlana w przeliczeniu wynosiła wtedy 90 EUR/mc netto,co spowodowało ucieczkę z Polski często dosłownie przed głodem ponad 3ch milionów Polaków,bo jeszcze jak PiS zaczął w 2005r,to do tych,którzy od rządzącej wtedy lewizny SLD-PSL uciekli,dołączały żony z dziećmi
walt
3 tyg. temu
Kler może utrzymywać się z własnego majątku. KK to największy i najbogatszy obszarnik. Jak im mało niech poproszą o pomoc zwierzchników z Watykanu. Trzeba też pobierać podatki od dochodów prokuratorów i sędziów. Nie mogą wiecznie żerować na składkach pracujących i emerytów. Czasy pasożytnictwa warstw rządzących nadchodzi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (83)
WYSTARCZY NAC...
3 tyg. temu
JESZCZE NIE JEST TO ZLIKWIDOWANE?
Dr Rtec
3 tyg. temu
A kiedy delagilizacja kontynuatorki tradycji PZPR?
Zyrt
3 tyg. temu
Zlikwidujcie wszystko wszystkie świadczenia dla całej Polski wszystkie instytucje całą budżetówkę i rządy co będzie? Anarchia czy dyktatura a może komuna w nowym wydaniu pod inna nazwą swiat się wali na łeb na szyję a ludzie coraz głupsi ludzie co tu się dzieje na tym padołku
Barbara
3 tyg. temu
Głęboka nienawiść zlewicowanych do Kościoła jest patologiczna. Już ich przodkowie podjęli walkę z Kościołem środkami przemocy, mediów i ekonomii. Wiedząc że Kościół w Polsce był i jest ostoją POLSKOŚCI. Racjonalnie ile kosztuje Fundusz Kościelny jako rekompensata za nieruchomości przejęte przez przodków komuno-okupantów Polaków? Ile kosztowałyby dziś te nieruchości? Pewnie wiele miliardów. Kościół otrzymuje za to 200-250 milionów rocznie. Ile marnujemy pieniędzy na opłacenie łączności satelitarnej starlink dla obcych na U? Podobnie tyle samo rocznie. Od początku tego wojennego biznesu prawie miliard. Dodajmy do tego kilkadziesiąt miliardów zasiłków. Dodajmy do tego 200-300 miliardów innych darowizn.
dobre słowo
3 tyg. temu
Skąd wzięła się nazwa lewicy dla ludzi walczących z Kościołami chrześcijan i wiarą w Chrystusa, oraz zasadami ugruntowanymi tą wiarą? Najprawdopodobniej przodkowie obecnych zlewicowanych dobrowolnie zdeklarowali się służyć szatanom i dumnie zająć miejsce po lewej stronie Boga Sędziego na Sądzie Ostatecznym. Ale Bóg mimo waszego opętania kocha was i daje wam szansę odmiany zanim traficie na Jego Sąd. Wystarczy odrobina chęci skruchy i powrotu do zasad Boga.
...
Następna strona