Miliardy złotych w polskim budżecie z podatków od LPP. Jak przyczyniła się do tego logistyka?

Należące do polskiej spółki LPP marki Reserved, Mohito, Sinsay, Cropp i House są już obecne niemal na 40 światowych rynkach. W ubraniach i akcesoriach wspomnianych brandów chodzą m.in. miłośnicy mody z Londynu, Pragi, Tel Awiwu czy Helsinek, a jeszcze w tym roku dołączą do nich m.in. mieszkańcy Mediolanu. – Planujemy dalszy zagraniczny rozwój, choć jego kierunek zmodyfikowaliśmy w związku z wyjściem z Rosji. Aktualnie nasza strategia opiera się już nie na rynkach Europy Wschodniej, ale na umacnianiu pozycji w Europie Środkowej oraz ekspansji w krajach zlokalizowanych w południowej i zachodniej części kontynentu – mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.

Konsekwentnie realizowana przez firmę strategia rozwoju – także zagranicznego – przekłada się na zasilanie krajowego budżetu. Odprowadzone od 2016 r. przez LPP podatki i inne daniny dają łączną kwotę 5,9 mld zł. W samym 2021 r. wyniosła ona blisko 1,6 mld zł, a złożyły się na nią przede wszystkim środki wpłacone tytułem VAT-u (ponad 761 mln zł), CIT-u (przeszło 360 mln zł), a także cła (więcej niż 202 mln zł). Szczegółowy wkład w polską gospodarkę jednej z najdynamiczniej rozwijających się spółek odzieżowych w regionie Europy Środkowej można sprawdzić na stronie: https://www.lpp.com/zrownowazony-rozwoj/wklad-lpp-w-gospodarke-podatki.

Firma, aby móc dynamicznie się rozwijać i docierać na kolejne rynki, a równocześnie zasilać krajowy budżet podatkami, postawiła na inwestycje w zakresie IT i logistyki. W ramach Grupy LPP wyodrębnione zostały nawet nowe spółki specjalizujące się w tych właśnie zakresach – odpowiednio Silky Coders oraz LPP Logistics. Innowacyjne rozwiązania i systemy przyczyniły się w czasie pandemii do transformacji LPP w organizację w pełni omnichannelową, łącząc zasoby sieci stacjonarnej i sklepów online w zintegrowany kanał. Centra dystrybucyjne i magazyny typu Fulfillment Center zwiększają natomiast wydajność logistyczną firmy, wspierając dystrybucję przesyłek e-commerce oraz zaopatrzenie sklepów stacjonarnych zarówno krajowych, jak i zagranicznych.

Obiekty zarządzane obecnie przez LPP Logistics mają łączną powierzchnię blisko 460 tys. m2. Ważnymi ich aspektami są nowoczesne systemy zarządzania magazynowego, zaawansowana automatyka magazynowa czy rozwiązania oparte na algorytmach sztucznej inteligencji. Przykładowo, dzięki temu uruchomiony przez LPP Logistics w Jasionce k. Rzeszowa w styczniu 2023 r. magazyn typu Fulfillment Center zapewnia obsługę do 100 tys. zamówień dziennie. Dodatkowo ta inwestycja o łącznej powierzchni 69 tys. m2 (to niemalże tyle co 10 boisk do piłki nożnej!) pozwala na składowanie do 7 mln sztuk produktów. LPP Logistics aktualnie planuje uruchomienie w Rumunii nowego centrum dystrybucyjnego o powierzchni 65 tys. m2.

– Rozwój LPP, także w trudnym okresie pandemicznym, nie byłby możliwy bez decyzji o inwestycjach w IT i logistykę. Widzimy, że ten kierunek się sprawdza, a innowacyjne systemy i magazyny zwiększają naszą wydajność, wspierając dystrybucję towarów do klientów e-commerce oraz naszych salonów. Usprawnianie procesów logistycznych pomaga spółce również w szybszym docieraniu do kolejnych lokalizacji i skracaniu czasu dostaw. Cieszymy się z tego, że coraz większa obecność naszych brandów na arenie międzynarodowej pozwala nam na zasilanie polskiej gospodarki podatkami na tak dużą skalę, a także promowanie na świecie rodzimej myśli twórczej – mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.