Artykuł powstał we współpracy z firmą KANN.
To jest artykuł w ramach akcji #moneypomaga. Mierzysz się z kryzysem? Zgłoś swoją firmę i wypromuj ją na łamach money.pl. Szczegóły akcji znajdziesz tutaj.
Potrzeba matką wynalazków
Pomysł na założenie firmy zrodził się z chęci kupienia mojemu mężczyźnie prezentu – opowiada właścicielka firmy Anna Połochajło-Migda. – Przeglądałam wówczas ofertę kosmetyków dla mężczyzn dostępnych na rynku, jednak kiedy widziałam mojego partnera, który przechodził obok niej, jakby była niewidzialna, zapaliła mi się czerwona lampka. Zaczęłam się zastanawiać, co zrobić, aby zwrócić jego uwagę na pielęgnację? Jak poszerzyć jego kosmetyczkę o coś więcej niż mydło, pastę do zębów i od czasu do czasu podebranie mojego kremu? Jaka musiałaby być męska marka kosmetyczna, aby uznał ją za swoją i potrzebną? Podzieliłam się z nim moimi przemyśleniami i wnioskami, a on zaproponował, żeby mój pomysł zamienić w firmę.
Od pomysłu do biznesu
Prace nad stworzeniem marki KANN trwały ponad rok. Twórcy poświęcili ten czas na stworzenie idei firmy, selekcji każdego składnika, który swoją skutecznością dopasuje się działaniem do potrzeb męskiej skóry. Ten czas przeznaczyli także na opracowanie designu, obok którego żaden mężczyzna i żadna kobieta nie przejdą obojętnie.
KANN miał być marką, której każdy element emanuje męskością – mówi współtwórca marki, Kacper Połochajło-Migda. – W tym celu przez wiele miesięcy jeździliśmy na różnego rodzaju targi, poszukując kolejnych rozwiązań i inspiracji. Przywiezione pomysły wplataliśmy w kolejne projekty i receptury. To była koronkowa i mozolna praca, ale efekt końcowy był tego warty.
Kosmetyki skrojone na miarę współczesnego Mężczyzny Alfa
KANN to marka z charakterem. Klasyczna elegancja przeplatana elementami modern vintage. Jej styl jest idealny dla eleganckiego, współczesnego faceta. Marka KANN pokazuje, że najważniejsze jest jednak to, co skrywa się w środku. Łączy w sobie siłę i wrażliwość, szarmanckość i odwagę. Dzięki kosmetykom od KANN mężczyzna zyskuje na swojej męskości.
Szczególnie dbają o to składniki, z których kosmetyki zostały stworzone – ich bazę stanowią surowce, z których na co dzień tworzy się różnego rodzaju wysokoprocentowe trunki. To właśnie one wpływają na skuteczność tych produktów, dzięki czemu można odnieść wrażenie, że te produkty się smakuje, poznaje każdym zmysłem i odkrywa coś zupełnie nowego.
KANN lubi spójne projekty, dlatego ich zewnętrzne opakowania są kartonową tubą imitującą drewnianą beczkę. Złożone i bogate składy (ilość składników pochodzenia naturalnego wynosi minimum 92%) zostały umieszczone na tubach w formie piktogramów, informujących o surowcach znajdujących się w kosmetyku.
Ale to nie wszystko – zaznacza właściciel. – Kosmetyki wyjęte z tub i ustawione obok siebie tworzą napis: MAN Alpha, czyli mężczyzna alfa. Tym zabiegiem chcieliśmy jeszcze bardziej podkreślić męskość i wyjątkowość tych produktów.
KANN – rewolucja dostępna dla każdego
KANN to prężnie rozwijająca się Polska firma, której portfolio w tym miesiącu uzupełniły produkty do pielęgnacji brody. Ich kosmetyki są doskonałym pomysłem na prezent dla każdego mężczyzny. Marka dostępna jest w największych, sklepach internetowych w Polsce, m.in. w Douglas oraz w wybranych sklepach. Warto jej się bliżej przyjrzeć i poznać te wyjątkowe produkty.
Oprac. Krzysztof Olszewski
Artykuł powstał we współpracy z firmą KANN.