Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złodzieju nie skorzystasz

0
Podziel się:

Często zdarza się, że nasz telefon zaginie bądź też zostanie ukradziony. Taka przykrość może kosztować nas niezłe pieniądze. Można się jednak przed tym ustrzec.

Przed złodziejstwem trudno jest się ustrzec. Można nosić telefon przypięty do ręki, bądź schowany głęboko w kieszeni. Czasem jednak może się zdarzyć, że obca osoba zagarnie naszą komórkę. Są sposoby, żeby, poza samym aparatem, nie stracić zbyt wiele. Można skontaktować się z operatorem – wówczas po kilkunastu minutach od zgłoszenia nasza karta SIM zostanie zablokowana.

Listy dyskusyjne donoszą o środkach, które uniemożliwią złodziejowi skorzystanie z naszego telefonu. Takim „cudownym sposobem” jest spisanie numeru IMEI naszego telefonu (wpisujemy kombinację *#06# i na wyświetlaczu pojawia się tenże numer). W przypadku kradzieży należy podać uzyskany numer operatorowi i może on na stałe zablokować nasz telefon.

Jak dowiedzieliśmy się w Erze GSM podanie umeru IMEI nie jest w stanie zablokować telefonu. Bogdan Markiewicz – z-ca rzecznika prasowego Ery GSM, powiedział, że: „na rynku funkcjonuje oprogramowanie i ludzie zajmujący się profesjonalnie upłynnianem kradzionych telefonów. Potrafią oni wymienić całe oprogramowanie telefonu wraz z nadaniem nowegu numeru IMEI. W przypadku zgłoszenia kradzieży wprowadzamy numer na czarną listę i nie można z niego korzystać – sieć po prostu nie zarejestruje tego telefonu.”.

Z kolei Jacek Kalinowski – rzecznik Idei – mówi, że: „Podanie numeru IMEI skradzionego telefonu powoduje całkowite zablokowanie. Dodatkowo jest on wprowadzany na międzynarodową czarną listę i jakakolwiek próba uruchomienia telefonu nawet poza granicami kraju podowuje jego odrzucenie przez daną sieć. W przypadku kradzieży telefonu należy wysłać faksem numer IMEI do nas i wówczas realizujemy procedurę zgłoszenia kradzieży telefonu. Wysyłka faksem ma zabezpieczyć przed robieniem przykrych kawałów.”

Problem ukradzionych telefonów jednak nie jest wcale taki prosty. Teoretycznie można przecież namierzyć, wykorzystując dostępne możliwości sieci GSM, konkretny aparat telefoniczny. Niestety możliwe jest to tylko w przypadku „prośby” od odpowiednich służb, a nie od zwykłego obywatela, któremu ukradziono telefon. Także jak już nam ukradną naszą komórkę, to musimy zgłosić rzecz Policji, operatorowi… I szukać nowego aparatu do kupienia – kartę operator nam wyda (za 50 pln).

wiadomości
telekomunikacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)