"Dane GUS są powyżej oczekiwań, a wzrost produkcji o 10 proc. to największy wzrost od dłuższego okresu. Stąd widać, że ożywienie, o którym mówimy, nabiera tempa i na tej podstawie można sądzić, że za rok PKB może być już powyżej 3 proc., a nie tylko wokół 3 proc. w 2003 roku" - powiedział PAP w środę Rosati.
GUS podał tego dnia, że produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 10,3 proc. rok do roku, a w stosunku do czerwca wzrosła o 4,9 proc., co jest wynikiem zdecydowanie lepszym od oczekiwań analityków.
W ostatniej ankiecie PAP ekonomiści spodziewali się, że produkcja przemysłowa w lipcu wzrośnie w ujęciu rocznym o 7,1 proc. i miesięcznym o 2,3 proc.
"Już trzeci i czwarty kwartał będą znacznie wyższe niż poprzednie i w trzecim kwartale wzrost PKB powinien już być na poziomie około 4 proc." - powiedział Rosati.
Członek RPP zwraca uwagę na przełamanie spadku produkcji budowlano-montażowej, która wzrosła w lipcu rdr o 1,6 proc. i o 8,3 proc. w porównaniu z czerwcem 2003.
"W budownictwie mamy przełamanie spadku i to bardzo dobra wiadomość, bo tu znajdują odbicie działania inwestycyjne, a od wielu miesięcy mieliśmy ujemną dynamikę" - powiedział Rosati.
Analitycy rynku również są zaskoczeni danymi GUS. Większość z nich spodziewa się wzrostu w III kwartale znacznie powyżej 3 proc.