Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

100 rosyjskich czołgów pod Zugdidi w Gruzji

0
Podziel się:

Wozy opancerzone i czołgi, znajdują się o dwa km od centrum Zugdidi, miasta na zachodzie Gruzji.

100 rosyjskich czołgów pod Zugdidi w Gruzji
(PAP/EPA)

Ponad 100 rosyjskich pojazdów, w tym wozy opancerzone i czołgi, znajduje się o dwa km od centrum Zugdidi, miasta na zachodzie Gruzji - podała w czwartek agencja Reuters powołując się na swego fotoreportera.

_ Naliczyłem ponad 104 pojazdy rosyjskiej armii, w tym 40 pojazdów opancerzonych i czołgów _ - powiedział przez telefon Umit Bektas.Dodał, że cel zmasowania pojazdów jest niejasny.W konwoju, na którym powiewają rosyjskie flagi, jest według świadka taka broń, jak granatniki rakietowe.

Zugdidi znajduje się niedaleko Abchazji - drugiej, obok Osetii Południowej, zbuntowanej gruzińskiej republiki.

ZOBACZ TAKŻE:

Rosjanie wchodzą do Gori

Policja, służby ratunkowe i dziennikarze uciekają z gruzińskiego miasta Gori.

W mieście słychać także odgłosy eksplozji - informował specjalny wysłannik Polskiego Radia. Świadkowie, na których się powołuje, twierdzą, że Rosjanie i Osetyjczycy dalej palą gruzińskie wsie wokół Gori.

W kilku miejscach nad miastem widać słupu dymu, a droga z Tbilisi do Gori jest zablokowana w co najmniej pięciu miejscach przez wojsko i policję - mówił wysłannik Polskiego Radia. Stoi tam także wiele jednostek gruzińskiego Specnazu z transporterami, przepuszczających jedynie samochody dziennikarzy. Przy drodze stoją zniszczone gruzińskie ciężarówki.
Świadkowie w samym Gori twierdzą z kolei, że w mieście nie ma Rosjan.

Rosyjskie siły pojawiły się też w czwartek w porcie Poti nad Morzem Czarnym i niszczą tamtejsze instalacje wojskowe - poinformował gruziński niezależny portal internetowy Civil.Ge. Według gruzińskich służb granicznych, rosyjskie siły zniszczyły również systemy radarowe.

Jak poinformowała TVN 24, armia rosyjska zajmuje kolejne opuszczone przez Gruzinów miasta i niszczy w nich składy z bronią.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)