Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

4 lata więzienia za śmierć Przemyka

0
Podziel się:

Były zomowiec Ireneusz K. został skazany za śmiertelne pobicie syna opozycyjnej poetki w 1983 r.

4 lata więzienia za śmierć Przemyka
(PAP/Leszek Szymański)

8 lat więzienia, zmniejszone na mocy amnestii o połowę - to wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie dla Ireneusza K., byłego zomowca, oskarżonego o śmiertelne pobicie Grzegorza Przemyka w 1983 r. Wyrok jest nieprawomocny.

Prokurator żądał dla K. kary 10 lat więzienia, pomniejszonej o połowę z powodu amnestii. Ojciec Grzegorza Leopold prosił o _ surowy i sprawiedliwy wyrok _. Obrona chciała uznania sprawy za przedawnioną lub uniewinnienia podsądnego.

Śmiertelne pobicie przez milicję w 1983 r. 19-letniego Przemyka było jedną z najgłośniejszych zbrodni peerelowskiego aparatu władzy. Proces Ireneusza K. toczył się po raz piąty - wcześniej był uniewinniany, ale te wyroki uchylały sądy wyższych instancji.

Uzasadniając nieprawomocny wyrok SO sędzia Monika Niezabitowska- Nowakowska (na zdjęciu) mówiła, że sprawa była niezwykle trudna.A o wyroku skazującym zdecydowało ujawnienie nowych faktów w sprawie śmierci Przemyka.

Skazując Ireneusza K., sąd oparł się głównie na zeznaniach Cezarego F., kolegi Grzegorza Przemyka, który był razem z nim w staromiejskim komisariacie MO w Warszawie w 1983 r.

Zeznania milicjantów, że Przemyka nie bito na komisariacie, sąd uznał za niezasługujące na wiarę.

Monika Niezabitowska-Nowakowska przypomniała, że w PRL podjęto próbę przerzucenia odpowiedzialności na inne osoby niż milicjanci.

Ireneusz K. nie stawił się na ogłoszeniu wyroku; oskarżony nie ma takiego obowiązku.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)