Podczas ceremonii w Pałacu Prezydenckim Lech Kaczyński powiedział, że zmiany ministrów są normalne w demokratycznym państwie. Podziękował odwołanemu ministrowi Radosławowi Sikorskiemu za jego 15-miesięczną pracę na rzecz wzmocnienia armii, która przyniosła widoczne efekty.
Prezydent podziękował też Aleksandrowi Szczygle za jego pracę na stanowisku szefa jego kancelarii, wyrażając nadzieję, że Szczygło będzie dobrze wypełniał obowiązki ministra.
Prezydent dodał, że w procesie porządkowania Polski duże znaczenie ma umacnianie armii. Wbrew oczekiwaniom, prezydent nie powiedział, kto będzie nowym ministrem spraw wewnętrznych.
Nowy minister obrony jest prawnikiem i bliskim współpracownikiem Lecha Kaczyńskiego. W ostatnim czasie był szefem jego kancelarii, a wcześniej przez ponad pół roku wiceministrem obrony.