Politycy są zdania, że konflikt między zarządem TVP a radą nadzorczą to poważny kryzys. Wczoraj rada zawiesiła na trzy miesiące prezesa TVP Andrzeja Urbańskiego, a także wiceprezesów Sławomira Siwka i Marcina Bochenka. Wśród polityków zawrzało.
Głosami LPR i Samoobrony z rady zostali odwołani lub zawieszeni członkowie powiązani z PiS. Pełnienie obowiązków prezesa nowa rada powierzyła przywróconemu Piotrowi Farfałowi.
Jednak przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski uważa, że uchwała Rady Nadzorczej TVP jest nieważna. Gość radiowej TrójkiJarosław Gowinz PO nazwał całą sytuację _ farsą _, która powinna dać do myślenia politykom.
Wicemarszałek SejmuJarosław Kalinowskiz PSL przypomniał, że członkowie Rady Nadzorczej byli wybrani z klucza partyjnego. Kryzys w TVP to dowód na to, że trzeba przeprowadzić ustawowe zmiany - dodał przedstawiciel ludowców.
TakżeKrzysztof Putraz PiS uważa, że członkowie Rady Nadzorczej _ nie zachowują umiaru w różnych posunięciach _. Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości uważa, że w TVP doszło do sporu kompetencyjnego,
Prezydencki minister Piotr Kownacki podkreślił, że konflikt w TVP doprowadził do patowej sytuacji.
Ryszard Kaliszz SLD uważa natomiast, że walka między Radą Nadzorczą a zarządem TVP to dla obserwatorów _ żałosna i szkodliwa _ sytuacja.
Kalisz potwierdził, że trwają rozmowy SLD i koalicji rządowej na temat ustawy medialnej. Polityk wyraził przekonanie, że negocjacje te zakończą się pozytywnie już na początku przyszłego roku.
Dziennikarze widzą pozytywy. Ale nie wszyscy
Redaktor naczelny tygodnika _ Wprost _ Stanisław Janecki mówił w radiowej _ Trójce _, że na konflikcie w TVP może skorzystać Platforma Obywatelska:
Jan Wróbel z _ Dziennika _ powiedział jednak, że takie ugrupowania raczej nie wprowadzą do mediów publicznych osób cieszących się zaufaniem:
Piotr Semka z _ Rzeczpospolitej _ podkreśla z kolei, że wbrew pozorom, za czasów prezesa Urbańskiego oferta programowa Telewizji Polskiej była spluralizowana:
Do konfliktu między Radą Nadzorczą TVP a zarządem doszło po tym, jak z funkcji przewodniczącej Rady została odwołana Janina Goss. Następnie zrezygnował z funkcji sekretarz Rady Janusz Niedziela. Tymczasem zawieszony zarząd TVP poinformował, że jest prawem zobowiązany nadal wykonywać swoje obowiązki i będzie to czynił z całą konsekwencją.